Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Jubileusz nauki języka ukraińskiego

Data publikacji: 03 października 2018 r. 17:09
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:47
Jubileusz nauki języka ukraińskiego
 

Dziesięciolecie punktów nauczania języka ukraińskiego i religii greckokatolickiej w Szczecinie pokazuje, jak ważne są one zarówno dla mniejszości ukraińskiej, jak i dla Polaków. Pierwszym dają możliwość pielęgnowania swej tożsamości, drugim możliwość poznania bogactwa innej kultury.

Jubileuszowe uroczystości, które odbyły się w środę (3 października) w szczecińskim oddziale Ośrodka Związku Ukraińców w Polsce były okazją do podsumowania działalności punktów mieszczących przy ul. Mickiewicza 45 i 43. Jednak nauczanie języka ukraińskiego i religii greckokatolickiej ma w Szczecinie historię sięgającą lat 50. XX w.

- Dziś do punktu nauczania języka ukraińskiego uczęszcza 60 uczniów, a do punktu nauczania religii greckokatolickiej 40. Są to uczniowie w wieku szkolnym: od zerówki do ukończenia szkoły średniej - powiedział ks. Robert Rosa z parafii greckokatolickiej pw. Opieki Najśw. Bogurodzicy w Szczecinie. - Uczniami są dzieci z całego Szczecina oraz innych, okolicznych miejscowości. Zajęcia w punktach odbywają się w tygodniu i w soboty.

Ks. Robert Rosa przypomniał, że jest to kolejne pokolenie potomków obywateli polskich, którzy w 1947 r. zostali wysiedleni w ramach akcji "Wisła". W głębokim PRL-u nauczanie ich języka i religii odbywało się w podziemiu. Po przełomie powstał w Szczecinie związek, który działa do dziś. - W ostatnich latach obserwujemy falę migracji zarobkowej mieszkańców Ukrainy, którzy nie tylko kulturowo wzbogacają Polskę. Pół miliona Ukraińców płaci tu podatki, a wielu prowadzi własny biznes - dodał ks. Robert Rosa. - Ich obecność to także sprawy ludzkie, naszym zadaniem jest sprawić, by ci ludzie nie czuli się obco w naszym kraju.

Jan Syrnyk z Ukraińskiego Towarzystwa Nauczycielskiego przedstawił, jak zorganizowane jest nauczanie języka ukraińskiego. Obecnie jest on zdawany na egzaminie maturalnym, jako jeden z języków mniejszości narodowej. Historię powstania punktów nauki języka i religii przy ul. Mickiewicza przypomniał Sławomir Osiński, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 47, przy której te punkty działają.

- Dzisiejsze dziesięciolecie to efekt wspólnej pracy grona osób, także z urzędów, dzięki czemu funkcjonuje to tak znakomicie, że dzwonią do mnie ze szkól w Bielsku-Białej czy Przemyśla z prośbą o poradę - przyznał Sławomir Osiński. - Cieszy mnie, że ten jubileusz zbiegł się z jubileuszem 60-lecia Szkoły Podstawowej nr 47, który właśnie obchodzimy.

Anna Nowak, dyrektor Wydziału Współpracy Społecznej w Urzędzie Marszałkowskim, dodała, że SP 47 to jedna z najlepszych marek Szczecina, która przynosi miastu prestiż, a jednocześnie wspiera od 10 lat mniejszość ukraińską. - Taka działalność jest szansą do pielęgnowania tożsamości kulturowej i integracji mniejszości, ale też szansą dla nas do uczenia się siebie nawzajem - powiedziała Anna Nowak. - Samorząd województwa zawsze wspierał mniejszości narodowe, ale w ostatnich latach jest specjalny budżet na funkcjonowanie różnych organizacji i przedsięwzięć mniejszości narodowych. Prowadzimy współpracę z Ukraińcami, ale zapraszamy też inne mniejszości.

O wspólnych korzeniach chrześcijaństwa i naszej różnorodności mówił podczas wykładu ks. prof. Pavol Dancak, teolog i filozof z Uniwersytetu Preszowskiego na Słowacji. - Każdy z nas ma inne doświadczenie, jest usytuowany w innych realiach kulturowych, ale ważne jest żeby mieć otwarte serce i pamiętać, że jesteś dla drugich - mówił ks. profesor.

Dyskusję panelową z naukowcami i ekspertami dotyczącą aktualnych wyzwań wobec mniejszości i imigrantów moderowała Małgorzata Frymus, autorka audycji, które na temat mniejszości prowadzi od kilku lat w Radiu Szczecin. Jubileuszowe uroczystości uświetnił program artystyczny uczniów punktów nauczania języka ukraińskiego i religii greckokatolickiej. Zaprezentowali oni recytacje i piosenki w języku ukraińskim, które przygotowali pod kierunkiem nauczycielki Ałły Diominy. ©℗

Elżbieta KUBERA

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do różnych 'prawdziwków '
2018-10-05 19:11:07
Zapewnienie nauki języka ojczystego dla dzieci mniejszości narodowych, nie jest jakimś przywilejem, uczynionym w stosunku do obywateli polskich innych narodowości. Jest to obowiązek państwa, wynikający z obowiązującego prawa. Tzw polski podatnik to również Ukrainiec mieszkający w Polsce.
Odp... Do @Jak chca...
2018-10-04 23:39:20
No to jak Ucza sie lepiej od Naszych... to dlaczego Ukraina ma takie slabe tej swojej Nauki Efekty ? A koszta Nauki Jezyka Polskiego w Angli czy Norwegi... powinni pokrywac tylko Rodzice tych dzieci - a nie Angielscy czy Norwescy Podatnicy, jesli to ma miejsce i w Szkolach !! A wiec: pomyslalano... nim na klawiaturze wystukano ! I dodatkowe pytanie: a Kto pokrywa koszta Nauki Jezyka Ukrainskiego w Szczecinie... patrz co mowi PO-wyzej Anna Nowak...!!
Do @Jak chcą być w Polsce...
2018-10-04 06:57:43
I zapewniam Cię że się uczą, a wiele ich dzieci uczy się lepiej od naszych. Bo on się chce, bo widzą w tym szansę na lepszą przyszłość. A dzieci naszych emigrantów zarobkowych w Anglii czy Norwegii też chodzą na naukę polskiego żeby nie zapomnieć ojczystego języka więc następnym razem pomysł zanim dojdziesz do klawiatury.
Jak chca byc w Polsce...
2018-10-04 00:49:41
To lepiej nich sie pozadnie Naucza Jezyka Polskiego !!
Januszmaj
2018-10-03 18:56:34
Fuj

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA