W Szczecinie trwa właśnie 55. Przegląd Teatrów Małych Form Kontrapunkt, jeden z najważniejszych i najstarszych festiwali teatralnych w Polsce.
W sobotę (4 września), czyli w drugim dniu dziesięciodniowej imprezy, w jednym z przedstawień pojawił się ... robot, zamiast aktora. Niemiecki zespół teatralny Rimini Protokoll z Berlina pokazał bowiem, na scenie Pałacu Młodzieży, spektakl pt. „Uncanny Valley”.
Twórcy postawili tu pytanie, zapraszając jednocześnie do refleksji; czym jest człowiek, a czym jest maszyna i czy fakt, że taka "maszyna teatralna', jak nazwano ją w przedstawieniu, jest podobna do istoty ludzkiej, sprawia, że łatwiej nam ją zaakceptować. A może jednak nie jesteśmy do tego skłonni i obawiamy się robotów zbyt podobnych do nas samych albo tego jak dużo potrafią?
W niedzielę zaplanowanych jest kilka festiwalowych wydarzeń w Szczecinie i w Goleniowie. Szczególnie polecamy dwie produkcje szczecińskich twórców. I tak, w konkursie przeglądu znalazł się monodram z Teatru Małego, za który aktor Arkadiusz Buszko otrzymał w lutym tego roku nagrodę w plebiscycie organizowanym przez redakcję „Kuriera Szczecińskiego” – pn. Bursztynowy Pierścień. Tytuł spektaklu to "Zabić prezydenta".
– To spektakl o Eligiuszu Niewiadomskim, zabójcy pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza. Warto obejrzeć ten monodram choćby w kontekście wydarzeń sprzed kilku lat w Gdańsku, kiedy zginął prezydent Paweł Adamowicz – mówi Paweł Niczewski z rady artystycznej festiwalu.
W niedzielę zostanie też pokazana produkcja Willi Lentza - "1888. Willa Miłości”. To interesująca opowieść o powstaniu willi na Westendzie (w ekskluzywnej niegdyś dzielnicy Szczecina), jak również o jej pierwszym właścicielu Auguście Lentzu (zagrał go Konrad Pawicki), który przez kilkadziesiąt lat kierował Szczecińską Fabryką Wyrobów Szamotowych. No i jest tu, a jakże!, historia miłosna. Projektantem willi był bowiem zdolny architekt Max Drechsler (w tej roli Maciej Sikorski). On właśnie rozkochał w sobie córkę Lentza, Margaretę (Marta Uszko). Do małżeństwa jednak nie doszło, bo ojciec wydał ją za dużo starszego od niej Georga Tegedera (Arkadiusz Buszko).
Co ciekawe, komentarzem kolejnych punktów zwrotnych w życiu bohaterów spektaklu są piosenki z – nie, nie, wcale nie z tzw. epoki! – ale wszystkim znane przeboje z dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku, np. „Puszek Okruszek” Natalii Kukulskiej, "Kochać” Piotra Szczepanika, „Dawna dziewczyno” Pudelsów czy „I love you” grupy T.Love. Tu warto wspomnieć, że muzyka w przedstawieniu jest wykonywana na żywo.
Szczegółowy program festiwalu znajduje się na stronie: www.kontrapunkt.pl
(MON)