Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Premiera w Pleciudze. Miłosne perypetie i gadający obraz

Data publikacji: 16 lutego 2019 r. 21:30
Ostatnia aktualizacja: 17 lutego 2019 r. 13:15
Premiera w Pleciudze. Miłosne perypetie i gadający obraz
 

Spektakl na podstawie dwóch baśni Andersena - "Świniopas" i ”Księżniczka na ziarnku grochu" - premierowo pokazano w sobotnie popołudnie w szczecińskim Teatrze Lalek Pleciuga. Tytuł tej inscenizacji to: "Księżniczki i ziarnko grochu". 

Adaptacji klasycznych baśni podjęła się szczecinianka Izabela Degórska, której sztuki już wystawiano na scenie Pleciugi, choćby "Bajkę o szczęściu". 

W nowym spektaklu oglądamy zatem perypetie miłosne Księcia Augusta, który najpierw prosi o rękę księżniczkę Różę, a gdy ta odrzuca jego zaloty, próbuje przekonać ją do siebie jako świniopas - wynalazca. Nie możemy zdradzić, jak skończyła się ta historia, ale pewne ziarnko grochu miało tu kluczowe znaczenie... 

Postaciami niejako spinającymi obie baśnie jest nie tylko Książę, ale też Ole Zmruż Oczko znakomicie znający się na czarach oraz Portret, czyli gadający obraz, dowcipnie komentujący losy bohaterów (brawa za tę rolę dla Macieja Sikorskiego).

Warto podkreślić, iż piękne lalki ze spektaklu powstały na podstawie projektu nieżyjącego od kilku lat łotewskiego scenografa Paula Senhofsa. Jak mówił na popremierowym bankiecie aktor Krzysztof Tarasiuk, te jawajki oraz scenografia przedstawienia to niejako testament wspomnianego artysty. Zresztą, nowy spektakl jest siódmym w Pleciudze, w którym wykorzystano prace scenograficzne Senhofsa. Wcześniej można było je podziwiać choćby w "Kopciuszku" oraz "Calineczce".

Tekst i fot. Monika Gapińska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Coś jak by z Biedroniem ??
2019-02-16 21:57:36
.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA