Czwartek, 14 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Odważny repertuar szczecińskiego Teatru Współczesnego

Data publikacji: 24 sierpnia 2021 r. 19:54
Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2021 r. 10:32
Odważny repertuar szczecińskiego Teatru Współczesnego
Na zdjęciu (od lewej) Agnieszka Różyńska (koordynatorka projektu Cyfrowe Forum Teatralne.pl), Jakub Skrzywanek (kurator programowy), Anna Augustynowicz (dyrektor artystyczny teatru) i Mirosław Gawęda (dyrektor teatru)  

Interesująco zapowiada się nowy sezon teatralny w szczecińskim Teatrze Współczesnym. Nowe spektakle sceny przy Wałach Chrobrego, które widzowie obejrzą od jesieni do wiosny, to pozycje bardzo odważne, mówiące o istotnych problemach, skłaniające do dyskusji i refleksji, być może też kontrowersyjne.

Artyści teatru nazywają sezon artystyczny, który właśnie się rozpoczyna, "sezonem bezpowrotnie utraconej nadziei na społeczną zmianę".

"Teatr Współczesny nie będzie teatrem obojętnym"

- To będzie sezon, w którym chcemy wspólnie podjąć refleksje wokół tego, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach wokół nas i jakie są konsekwencje tego, co widzimy dookoła. Teatr musi stawać się przestrzenią debaty i współpracy z mieszkańcami. Dlatego tegoroczny sezon jest pełny tematów z bieżącej dyskusji publicznej, z którymi mierzymy się my jako społeczeństwo, zarówno na poziomie lokalnym, ogólnopolskim, jak i globalnym. Teatr Współczesny nie będzie teatrem obojętnym wobec tego, co dzieje się wokół nas - mówił, podczas wtorkowej (24 sierpnia) konferencji prasowej w Teatrze Małym, Jakub Skrzywanek, kurator programowy Teatru Współczesnego. - Teatr musi pozostać przestrzenią bardzo odważnej debaty. 

W pierwszym z premierowych spektakli, pt. „La Pasionaria”, widzowie obejrzą opowieść o Dolores Ibarruri, słynnej hiszpańskiej działaczki politycznej, autorce antyfaszystowskiego zwrotu „No pasaran!”. Następnie, w grudniu, zostanie pokazany nowe przedstawienie w reżyserii Anny Augustynowicz, na podstawie poematu dramatycznego „Odlot” Zenona Fajfera, wprost odwołującego się do katastrofy smoleńskiej i próbującego opisać narodowe mity i demony, które w związku z nią powstały.

Teatralne premiery w przyszłym roku

„Edukacja seksualna” to tytuł spektaklu dla młodzieży i dorosłych, który zostanie pokazany w lutym przyszłego roku. Autorem muzyki w tym przedstawieniu będzie Baasch, który niedawno odebrał w Szczecinie statuetkę Fryderyka za muzykę elektroniczną.

- Zaprosimy widzów do próby opowiedzenia o seksualności, zarówno o tym, co znamy z procesów dojrzewania, ale też z przestrzeni poszukiwania własnej orientacji seksualnej. Reżyser Michał Buszewicz chce „odwstydzić” temat seksualności i pokazać, że edukacja seksualna to naprawdę istotna społecznie kwestia, a zarazem dobra zabawa - opowiadał J. Skrzywanek. - Otwieramy nowy dział - pedagogiki teatralnej. Spektakl "Edukacja seksualna" będzie wyzwaniem dla tego działu, by zorganizować szereg różnych działań, w tym debat, rozmów i warsztatów dla szkół.

Wiosną na jednej ze scen Teatru Współczesnego, czyli w Teatrze Małym, zostanie pokazana komedia detektywistyczno - muzyczna pt. "Foki" o ... szczecińskich fokach, które rozpoczynają próby do „Grażyny” Adama Mickiewicza.

Pod koniec sezonu artystycznego wystawione zostanie z kolei przedstawienie "Spartakus", na podstawie reportażu Janusza Schwertnera pt. „Miłość w czasach zarazy” w reżyserii wspomnianego J. Skrzywanka.

- Dla mnie Spartakus to jeden z najważniejszych bohaterów współczesnej historii, ten, który jako pierwszy stanął w walce o podstawowe prawa i wolności osobiste. Historia tego niewolnika bardzo mocno inspirowała wielu twórców. Dzisiaj Spartakus to hasło walki z niesprawiedliwym systemem, stąd wpiszemy go w temat, którym teatr musi się zająć jak najszybciej. Mowa tu o kwestii psychiatrii dziecięcej w Polsce - mówił kurator programowy TW. - Reportaż Janusza Schwertnera opowiada o Wiktorze i Kacprze, transpłciowych nastolatkach. To historia miłości dwóch chłopaków, którzy poznali się na oddziale psychiatrycznych. Ale to przede wszystkim historia o tym, jak niezdolny system nie jest w stanie poradzić sobie z rozpędzoną do granic szaleństwa przestrzenią próby wytwarzania spirali przemocy wobec środowisk LGBT w Polsce. Wiktor popełnił samobójstwo dwa lata temu, Kacper również próbował się zabić. Polska zajmuje obecnie pierwsze miejsce w Unii Europejskiej jeśli chodzi o ilość samobójstw wśród nastolatków. Jest to wynik także działalności części polityków i narracji, z którą spotykamy się w mediach. Zatem ostatnią premierą na naszej dużej scenie będziemy chcieli zabrać bardzo mocny głos w sprawie wykluczenia i współpopełniania przestępstwa wobec tysięcy polskich obywateli. ©℗

(MON)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jarek
2021-08-27 10:31:49
@Endriu "Poglądy konserwatywne" przeżywamy wszyscy niezależnie od osobistych poglądów w realu. Te poglądy panoszą się wszędzie - w szkołach, części mediów, ustawodawstwie, życiu codziennym na które oddziałuje polityka robiona przez opcję rządzącą. Może więc pozwól innym poglądom przynajmniej zaistnieć w teatrze? Nie samymi poglądami konserwatywnymi człowiek żyje i nie wszyscy ludzie płacący na kulturę podatki chcą te poglądy podziwiać także w czasie spektaklu.
IZF
2021-08-26 14:07:42
Spartakus będzie współczesny ,bo będzie biegał po scenie w glanach i czarnej koszulce, ze smartfonem i wrzeszczał je.....ć...., wy.......ć?
Valdi
2021-08-25 12:13:31
Teatr współczesny jest dla ludzi rozumiejacych specyfikę teatru.Ci,którzy zapowiadają bojkot współczesnego,nie wiedzą,co tracą.Niech oglądają popisy artystów pod chmurką na Ladztowni.A atak na młodego reżysera Jakuba Skrzywanka jest nie na miejscu
Miś
2021-08-25 12:07:55
Dzięki za ostrzeżenie! Czułe wspominki o komunistycznych ludobójcach czy wesolutkie poradniki kopulacyjne... Nie, dziękuję.
Nie lubie lewaków
2021-08-25 12:00:25
Przemówię ich jezykiem: "w......ć"
Endriu
2021-08-25 10:25:43
Repertuar jak na Netflixie wiadomo trzeba płynąć z prądem poprawności , równości ,tolerancji i nienawiści do poglądów konserwtywnych.
Gość
2021-08-25 08:05:17
Dobrze wiedzieć.Ten sezon w T W jest dla mnie już zamknięty.Szkoda.
toi
2021-08-25 06:16:26
to szerokim łukiem omijamy ten pustostan...
capilano
2021-08-25 05:52:41
Jeśli planują wprowadzić bardzo odważny, mówiący o istotnych problemach społecznych, być może też kontrowersyjny, skłaniający do dyskusji repertuar, to następnym krokiem będzie zatrudnienie aktorów do scen pornograficznych. Być może są już na miejscu.
Irena
2021-08-24 23:14:40
Odważny to by był jakby był w kontrze do mainstreamu a tu sama śmietanka tematów z opiniodajnych konformistycznych ośrodków produkcji nic nie wnoszących projektów
Neron
2021-08-24 21:26:04
Spartakus to ulubiony symbol komunistów jako walki niewolników. Wspólcześnie nieqolnikami 3 RP byli pracownicy na śmieciowych umowach, milion dzieci bez cieplych posiłków, porzucenie zatrudnionych w PGR, upokarzanie ich filmami Arizona, emigracja zarobkowa, rozpasanie elity rządzącej na ośmiorniczkach, kradzieże budżetu przez mafie VAT itp itd. I wy w teatrze szulacie symbolu wykluczenia i niewolnika?
Ciekawe propozycje
2021-08-24 21:23:13
Interesujące. Jakiś świeży powiew w Szczecinie. Od komedii po problemy społeczne.
Kurator wspólczesny
2021-08-24 20:46:30
Jakby Pan Kurator Programowy, mógł wyjaśnić co to jest "historia współczesna" byłoby świetnie. Druga prośba: dlaczego Pan Kurator programowy, uważa, że Spartakus jest bohaterem "historii współczesnej" (cokolwiek to znaczy), skoro jest to postać ze starożytności? Czasami lepiej nic nie mówić, niż powiedzieć i rozwiać wszelkie wątpliwości. Swoją drogą ciekawe, jakie wykształcenie ma kurator, którego wiedza historyczna jest tak wielka, że Spartakusa umieścił w historii współczesnej....
Aleksandra
2021-08-24 20:31:59
Dziękuję za te informacje. Dzięki nim już wiem, że na pewno nie wybiorę się do Współczesnego. Strata czasu i pieniędzy. Ideolodzy wszystkich krajów łączcie się. Teatr - agitka.
Beckett
2021-08-24 20:28:20
Odważny repertuar? Zideologizowany a nie odważny bo płynący w samym głownym nurcie lewackiej nowomowy. Spirala nienawiści wobec LGBT? Kogo tam obchodzi LGBT i to że nikogo nie obchodzi kto z kim i jak sypia tak strasznie złości elite. Kto krzyczał nienawiść jak wyp..ć jeb..ć ty kur..wo itd do ińnych jak nie właśnie działacze LGBT. To jest repertuar absurdu a nie odwagi

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA