Film dokumentalny Marka Osajdy, naszego redakcyjnego kolegi, zakwalifikował się do festiwalu filmowego „Tokyo Lift-Off Film Festival 2021”. To już duży sukces, bo komisja selekcyjna stawia wysokie wymagania, które spełniają tylko nieliczni. Bohaterem filmu jest szczecinianin Leszek Żebrowski, znany w kraju i na świecie artysta, profesor Akademii Sztuki.
Autorem zdjęć „Skazanego na plakat” jest ceniony szczeciński operator Bartosz Jurgiewicz, który także ten dokument montował. Autorem scenariusza i reżyserem jest Marek Osajda.
Leszek Żebrowski (rocznik 1950) w swojej długiej karierze tworzył przede wszystkim plakaty teatralne i filmowe, a także o tematyce społeczno-politycznej. Otrzymywał za nie nagrody na najbardziej prestiżowych festiwalach, przeglądach i konkursach. Jest autorem licznych wystaw w kraju i za granicą. W swoim dorobku ma ponad 30 nagród, jest zapraszany na wystawy, także w odległych krajach, gdzie prowadzi gościnne wykłady. W ostatnich latach odwiedził m.in. USA, Islandię, Włochy, a także Iran.
Premiera filmu „Skazanego na plakat” odbyła się w szczecińskiej Galerii Kapitańskiej w ubiegłym roku, tuż przed wybuchem pandemii, a publiczność doceniła dzieło zasłużonymi brawami. Marek Osajda inteligentnie poprowadził narrację, ukazując Żebrowskiego jako człowieka skromnego, pełnego ciepła i wewnętrznego spokoju. Spora w tym również zasługa zdjęć operatora Bartosza Jurgiewicza, z którym reżyser współpracuje od wielu lat. Pokazali oni w swoim filmie nie tylko artystę, ale także człowieka z niezwykle bogatą przeszłością, kochającego naturę, z której czerpie sporo inspiracji, ale także akademickiego nauczyciela. Film realizowany był nie tylko w Szczecinie, ale także w bliskim jego sercu Szelkowie, małej miejscowości na urokliwych krańcach Mazowsza, gdzie Leszek Żebrowski ma starą drewnianą chatę, piękny dziki ogród i gdzie kosząc trawę kosą w popularnych gumowcach ładuje swoje życiowe i artystyczne akumulatory. ©℗
(b)