Niemal wszystkie filmy, których autorem jest Wong Kar-Wai, zyskały z czasem status dzieł kultowych. Wychowany w Hongkongu reżyser jak nikt inny potrafi opowiadać o niespokojnych, lśniących neonami wielkich miastach, o bohaterach mijających się w czasie i przestrzeni, o niepokornych buntownikach i pękniętych duszach.
Od świątecznego poniedziałku (18 kwietnia) szczecińskie kino „Pionier 1907” zaprasza zatem na odrestaurowane cyfrowo i w 4K dzieło 1994 roku: „Chungking Express”. To jeden z najważniejszych filmów lat 90. XX wieku, który z Wong Kar-Waia uczynił ikonę współczesnego kina.
Oto Hongkong, 28 kwietnia 1994 roku. He Qiwu, policjant numer 223 właśnie chwyta podejrzanego, kiedy wpada na kobietę w blond peruce, z którą będzie się kochał kilkadziesiąt godzin później. He usycha z tęsknoty za byłą dziewczyną May, która porzuciła go 1 kwietnia. Kupuje puszkę ananasów – ulubionych owoców ukochanej – z datą ważności 1 maja, który jest dniem jego urodzin. Kobieta w peruce zajmuje się handlem heroiną. Zatrudnia hinduskie rodziny zajmujące się różnymi interesami w dzielnicy Chungking Mansions, by przemyciły narkotyki za granicę. Jednakże 30 kwietnia Hindusi znikają i kobieta podejmuje szaleńcze poszukiwania, pragnąc wytropić ich i heroinę.
Dzięki „Chungking Express” wspomniany reżyser szturmem podbił międzynarodową publiczność i jurorów największych festiwali. Kilka lat później za „Happy Together” otrzymał, jako pierwszy hongkoński artysta, nagrodę dla najlepszego reżysera na festiwalu filmowym w Cannes. Dziś uważany jest za jednego z najważniejszych i najbardziej wpływowych twórców światowego kina.
(MON)