Sejmowa komisja sprawiedliwości skończyła prace nad prezydenckim projektem o Sądzie Najwyższym. Przyjęła wszystkie poprawki PiS zgłoszone do projektu. W najbliższą środę Sejm ma dokonać II czytania tego projektu oraz przyjętego we wtorek projektu o Krajowej Radzie Sądownictwa.
- Opracowane przez komisje projekty oceni teraz prezydent Andrzej Duda - zapowiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. - To jeszcze nie zwieńczenie całego procesu.
Według PiS spełniono najważniejsze oczekiwania prezydenta - "w kształcie, który powinien go satysfakcjonować". Opozycja mówi o "położeniu ręki przez polityków na niezależnych sądach".
Po trzech dniach prac komisji, w czwartek o godz. 21.30, za pozytywnym zaopiniowaniem całości projektu prezydenta ws. SN, wraz z przyjętymi poprawkami PiS, opowiedziało się 13 posłów, a 5 było przeciw. Komisja odrzuciła wszystkie poprawki opozycji. Będą one ponowione jako wnioski mniejszości.
74-stronicowy projekt o SN zakłada m.in. badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat; utworzenie w SN dwóch nowych izb, w tym Izby Dyscyplinarnej, z udziałem ławników oraz przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta.
- W drugim czytaniu oba projekty można jeszcze udoskonalić - powiedział na koniec czwartkowych obrad komisji Paweł Mucha, zaznaczając, że "nie ma praw doskonałych". - Prezydent dotrzymał słowa - dodał minister. Jak podkreślił, to "dobre projekty", "nie widzę <<końca demokracji>>" - zaznaczył.
- Projekty nie sprawią, że sądy będą pracować szybciej - ocenił z kolei Borys Budka (PO). Zapowiedział, że będzie apelował do prezydenta ws. ustawy o KRS o ponowne weto.
- Chcemy reformy sądownictwa, ale nie chcemy położenia ręki przez polityków na niezależnych sądach - oświadczyła Kamila Gasiuk-Pihowicz(N).
- To nie ostatni etap reformy - zapowiedział szef komisji Stanisław Piotrowicz (PiS).
- Zwyciężyła demokracja - podsumowała Krystyna Pawłowicz (PiS).
(pap)
Na zdjęciu: Głosowanie podczas posiedzenia komisji
Fot. PAP/Marcin Obara