Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Rząd: Od 20 kwietnia stopniowe zdejmowanie obostrzeń [FILM]

Data publikacji: 16 kwietnia 2020 r. 19:17
Ostatnia aktualizacja: 18 kwietnia 2020 r. 14:37
Rząd: Od 20 kwietnia stopniowe zdejmowanie obostrzeń
 

Od 20 kwietnia przystępujemy do stopniowego zdejmowania pewnych obostrzeń; po pierwsze otwarcie lasów i parków, przy czym nie traktujmy tego jako zaproszenia do niekontrolowanej rekreacji, do bardzo szerokich wyjść - oświadczył w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

- Od 20 kwietnia przystępujemy do nowego etapu, stopniowego zdejmowania pewnych obostrzeń. W ramach tego zestawu powrotu do nowej normalności, czy do nowej rzeczywistości gospodarczej, mamy przede wszystkim kilka nowych komunikatów. Po pierwsze otwarcie lasów i parków. Przy czym nie traktujmy tego jako zaproszenia do niekontrolowanej rekreacji, do bardzo szerokich wyjść; to ma być zwiększony komfort zdrowia psychicznego dla ludzi i tak do tego podchodzimy - powiedział szef rządu.

Mniej ograniczeń w sklepach

- Możliwość korzystania z galerii handlowych będziemy sukcesywnie zwiększali, ale w reżimie sanitarnym ilości osób na przestrzeń handlową, zasłaniania twarzy, dystansowania się, dezynfekcji - powiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim, minister Szumowski został zapytany o horyzont czasowy pełnego, tzn. bez limitu klientów, przywrócenia działania sklepów w galeriach handlowych.

- Nie wrócimy do czasów sprzed epidemii dopóki nie będziemy mieli szczepionki - oświadczył Szumowski. - Możliwość korzystania ze sklepów, z galerii będziemy sukcesywnie zwiększali, ale w reżimie sanitarnym ilości osób na przestrzeń handlową, w reżimie sanitarnym zasłaniania twarzy, dystansowania się, dezynfekcji powierzchni. Powrót do pełnej normalności będzie wtedy, kiedy zniknie epidemia - zapowiedział minister zdrowia.

Zgodnie z obecnymi przepisami, w związku z epidemią koronawirusa sklepy w galeriach handlowych - za wyjątkiem sklepów spożywczych, drogerii oraz aptek - są zamknięte. W sklepach, na targach i na poczcie obowiązują ograniczenia liczby klientów. Wszyscy klienci muszą robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach, a od godz. 10 do 12 sklepy i punkty usługowe mogą przyjmować oraz obsługiwać jedynie osoby powyżej 65 roku życia. W pozostałych godzinach sklepy i lokale usługowe są dostępne dla wszystkich - w tym także dla osób powyżej 65. roku życia.

Minister Szumowski pytany na konferencji prasowej o to, kiedy nastąpi łagodzenie obostrzeń dotyczących organizacji większych wydarzeń prywatnych - wesel, komunii czy chrzcin podkreślił, że w wydarzeniach dotyczących kultu religijnego obowiązuje zasada, że w danej przestrzeni może przebywać jedna osoba na 15 m kw. Zaznaczył, że ta regulacja dotyczy także pogrzebów.

- Wesela i inne tego typu spotkania społeczne będą w kolejnych etapach umożliwiane. Na dzień dzisiejszy podchodzimy do tego w bardzo ostrożny sposób - oświadczył Szumowski.

To nie oznacza końca epidemii

Szumowski podkreślił, że etapy zdejmowania obostrzeń nie oznaczają jednak, że epidemia się kończy. - Będziemy musieli nauczyć się żyć z epidemią przez dłuższy czas. Nie ma takich danych, które mogłyby z całą pewnością powiedzieć, że epidemia wygaśnie za miesiąc, dwa, pięć miesięcy. Jedyna datą, która jest pewna, to pojawienie się szczepionki i leków. Kiedy to nastąpi, trudno powiedzieć, dlatego przez najbliższy, dłuższy czas musimy nauczyć się żyć z tymi podstawowymi zasadami funkcjonowania w czasach epidemii - powiedział Szumowski.

Wskazał, że w dalszym ciągu bardzo ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad - zasłanianie twarzy w miejscach publicznych, dezynfekcja rąk i powierzchni, zachowywanie dystansu, przebywanie na kwarantannie i izolacji w zależności od sytuacji. - Kolejny punktem jest ochrona osób najsłabszych, najbardziej narażonych od powikłania, czyli osób starszych, chorych. Oczywiście maksymalnie, jeżeli to tylko możliwe, ważne jest używanie form zdalnych prac. To są zasady, z którymi musimy się nauczyć żyć przez najbliższy rok, być może półtora roku, jeżeli nie dwa lata - powiedział minister.

Zauważył, że plan nie ma konkretnych dat, ponieważ przejście z jednego etapu do drugiego będzie zależało od liczby zachorowań i dynamiki rozprzestrzeniania się wirusa.

- Od przestrzegania warunków, od tego, na ile będziemy zachowywali ten dystans zależy, czy będziemy mogli przejść do następnego etapu - dodał szef MZ.

Nadal powinniśmy się izolować

Podkreślił jednocześnie, że rząd nie może doprowadzić do złego stanu polskiej gospodarki. - Jeżeli tak by się stało, ludzie będą umierali na inne choroby - onkologiczne, choroby sercowo-naczyniowe i choroby rzadkie. Żeby móc leczyć wszystkich pacjentów, państwo musi funkcjonować, musimy mieć nowoczesne leki i terapie, a na nie musimy mieć środki - zaznaczył Szumowski.

- Medycyna jest związana z finansami na całym świecie, w Polsce również. Dlatego w perspektywie roku, czy półtora nie możemy pozwolić sobie na całkowitą izolację w tak długim czasie, musimy wprowadzić zasady możliwie bezpiecznego funkcjonowania - powiedział Szumowski.

Dodał, że poluzowania, o których mówił premier, które zaczną obowiązywać od poniedziałku: możliwość pójścia do lasu, do parku, dają nam pewien oddech. Jednak, zdaniem Ministra Zdrowia powinny być używane z dużym rozsądkiem. - To nie jest zachęta do nieograniczonego przebywania w tych przestrzeniach. My cały czas powinniśmy się maksymalnie izolować. Tylko maksymalnie izolować się nie da w naszych domach przez rok, dlatego potrzebujemy tego wyjścia - mówił.

Wezwał, aby używać rozsądnie "możliwości, z których teraz wszyscy będziemy mogli skorzystać". - Używajcie ich rozsądnie i w taki sposób, aby poprawić swoją kondycję psychiczną, ale nie narazić innych na zachorowanie - zakończył.

Szumowski pytany przez dziennikarzy o to, kiedy zostanie zniesiony obowiązek noszenia maseczek, powiedział, że "jak będzie szczepionka na koronawirusa".

Część restrykcji zostanie na wakacje

Podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski byli pytani, czy wszystkie restrykcje mogą zostać zniesione np. na wakacje, a jeśli nie, to czy branża hotelarska będzie mogła liczyć na wsparcie rządu.

- Na pewno wszystkie restrykcje nie będą mogły być zniesione na czas wakacji, ale - jak państwo widzicie - wiele z tych restrykcji będzie można w taki sposób ująć, aby one nie ograniczały całkowicie naszej aktywności. Oczywiście to nie oznacza, że będziemy tak spędzali wakacje, jak je spędzaliśmy kiedyś - odpowiedział Szumowski.

Natomiast premier Morawiecki podkreślił, że branża hotelarska jest jedną z ważniejszych w gospodarce i może liczyć na wsparcie, m.in. w ramach tarczy antykryzysowej, postojowego.

Jak dodał, jeśli są to firmy zatrudniające do 9 osób, mogą liczyć na zwolnienie z ZUS, a jeśli zatrudniają do 49 osób - 50-proc. zwolnienie z ZUS.

- Jeśli jednak są to firmy, które wymagają większego zastrzyku płynności, dodatkowego kapitału, czy gwarancji albo pożyczki, która może być umorzona nawet do 75 proc., to również jak najbardziej branża hotelarska jest tą branżą, która może liczyć i będzie liczyć na pewno na wsparcie państwa - powiedział premier.

(PAP)

Fot. Facebook KPRM 

Sonda

Czy stopniowe znoszenie przez rząd obostrzeń związanych z epidemią powinno rozpocząć się 20 kwietnia?
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@gars
2020-04-18 14:31:48
Boisz sie ,żebrząc pod kościołem ,że ciebie zarażą ?
gars
2020-04-17 12:43:57
a po co to "luzowanie" w miejscach kultu religijnego? Zabrakło na tacowe? Zaraz katolstwo rozniesie zarazę po całym mieście i dopiero będzie problem.
Uzasadnienie
2020-04-17 12:14:14
To wszystko zasłona dymna świadcząca o tym, że PiS przygotowuje się do sfałszowania wyborów prezydenckich 10 maja i podarowania swojemu prezydentowi Dudzie kolejnej kadencji. Wiedzą że jego notowania w ostatnich miesiącach drastycznie spadły i przy uczciwych wyborach nie miałby szans na reelekcję.
@edek
2020-04-17 11:26:41
Mam lepszy pomysł. Spakujemy nieudolnych pisowców i ich wyrzucimy z kraju.
@edek
2020-04-17 11:11:00
Ty jesteś bzdurą a właściwie nieumiem, szczególnie ekonomicznym. PiS to takie PZPR do kwadratu. To co nawet było po poprzednim rządzie roztrwonili. Teraz byłoby właśnie na pomoc. A tak za chwile... będą dodrukowywac puste pieniądze. Przy dobrych wiatrach inflacja roczna będzie dwucyfrowa. Oby nie była trzycyfrowa jak na koniec lat osiemdziesiątych.
edek
2020-04-17 10:21:37
Wszyscy Ci którzy wypisują te bzdury powinni szybko się spakować i wyjechać z kraju skoro im tak źle .Zmywaki czekają.Dobrze jest brać pieniążki z programów socjalnych.Gdyby ministrem zdrowia była p.kopacz to by nas wysłała na zielona trawkę.
rządowe barany
2020-04-17 08:02:48
Rząd PiS chce nas wszystkich pozabijać. Dla nich liczą się tylko wybory nie życie Polaków.
Ci co nie rozumieją po co te...
2020-04-17 06:32:19
Pseudo poluzowania, wytłumaczę. Będą jeszcze kolejne do... 10.05.2020 aby wyznawcy słońca z Żoliborza mogli zagłosować na jego pachołka. A później to... nawet stan wyjątkowy / wojenny. I niech mi nikt nie próbuje tłumaczyć, że ci dzisiejsi przy korycie to nie są odpowiednikiem dawnego PZPR bo nie uwierzę.
@Enigma
2020-04-16 23:20:30
Chlopie ! nie pij tyle bo zatakuja ciebie biale myszki
Wojtek
2020-04-16 22:57:39
Do enigmy .Człowieku czy Ci rozum odjelo???????Ty sam chyba nie wiesz co napisałeś.
Siostra Basen
2020-04-16 21:02:17
Premierze daj wypocząć Szumowskiemu-jest zmęczony,wykończony i już majaczy.Dzisiaj z maseczkami zwyczajnie odleciał.Proszę dać ministrowi wypocząć
Enigma
2020-04-16 20:31:44
Rozszyfruję te PiS-owskie 3xI : a więc-Inwigilacja,Infiltracja,Internowanie efektywne metody pozyskiwania informacji i represji służb specjalnych.Takimi teraz metodami już oficjalnie bez kamuflażu i owijania w bawełnę będziemy zwalczani przez władzę.Wszystko rzecz jasna pod płaszczykiem sytuacji Pandemii.Bravo TY

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA