Wiceszef MSZ ds. wschodnich Bartosz Cichocki wręczył we wtorek ambasadorowi Rosji Siergiejowi Andriejewowi notę dyplomatyczną oraz wyraził zaniepokojenie w związku z utrudnieniami w dostępie do miejsca katastrofy smoleńskiej – poinformował resort spraw zagranicznych.
Jak podało Biuro Rzecznika Prasowego MSZ, wiceminister poruszył w rozmowie z ambasadorem Rosji również kwestię budowy pomnika w miejscu katastrofy Tu-154M, która "stanowi zobowiązanie obu państw już od 2010 r.", kiedy to ministrowie kultury Polski i Rosji "zainicjowali temat międzynarodowego konkursu na opracowanie koncepcji pomnika upamiętniającego Ofiary katastrofy". Jak podkreślono, strona Polska wyraziła we wtorek (29 sierpnia) "nieustanną gotowość powrotu do rozmów na temat planów budowy pomnika Ofiar katastrofy".
– Strona polska uważa dotychczas podjęte zobowiązania za wiążące i wyraża oczekiwanie, że strona rosyjska nie dopuści do żadnych działań, które mogłyby w jakikolwiek sposób utrudnić swobodny i nieskrępowany dostęp do miejsca katastrofy Tu-154 oraz, które uwłaczałyby szczególnemu charakterowi tego miejsca – zarówno obecnie, jak i w przyszłości – zaznaczono w komunikacie.
Cichocki wskazał ponadto, że "szczególnie obecnie, w momencie nagromadzenia kwestii spornych, niezbędne dla próby ich rzetelnego rozwiązania jest podjęcie dwustronnego dialogu na odpowiednim szczeblu, w oparciu o wzajemny szacunek i zrozumienie intencji drugiej strony".
* * *
W listopadzie 2010 roku na miejscu katastrofy stanął kilkumetrowy drewniany krzyż. Postawiło go stowarzyszenie Katyń 2010, skupiające rodziny części ofiar katastrofy. Upamiętnienie to miało być w założeniu tymczasowe, bowiem liczono na powstanie pomnika. Również od 2010 roku miejsce katastrofy upamiętnia symboliczny głaz. W 2011 roku prezydenci Polski i Rosji ogłosili międzynarodowy konkurs na opracowanie koncepcji pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy. Zwyciężył projekt, którego autorami byli: Andrzej Sołyga, Dariusz Śmiechowski i Dariusz Komorek. Zakłada on wzniesienie czarnego muru, wysokiego na około 2 m i długiego na około 115 m, o żałobnym, cmentarnym charakterze, na którym znajdą się nazwiska wszystkich 96 ofiar katastrofy. Ówczesny minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiedział jeszcze w dniu rozstrzygnięcia konkursu, że pomnik będzie odsłonięty 10 kwietnia 2013 r. Prace do tej pory jednak nie ruszyły. W październiku 2014 r. Rosja uznała, że pomnik, który ma stanąć w miejscu katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, jest za duży i zaproponowała jego zmniejszenie.
(pap)
Na zdjęciu: Bartosz Cichocki
Fot. MSZ