Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki powołał w piątek (23 listopada) profesora Jacka Jastrzębskiego na funkcję przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. Dodano, że powołanie Jastrzębskiego wzmocni nadzór nad polskim rynkiem finansowym.
– Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki działając na podstawie ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym w celu zapewnienia sprawnego funkcjonowania nadzoru nad systemem finansowym powołał z dniem 23 listopada 2018 roku profesora Jacka Jastrzębskiego na funkcję przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego – podano w piątkowym komunikacie Centrum Informacyjne Rządu. Wskazano, że Jastrzębski jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego zatrudnionym w Katedrze Prawa Cywilnego i Administracji UW. W latach 2008-2018 pełnił funkcję zastępcy dyrektora Departamentu Prawnego Powszechnej Kasy Oszczędności Banku Polskiego. W 2017 r. został ujęty w zestawieniu "Legal 500’s GC Powerlist: Central and Eastern Europe" – liście wyróżniających się prawników w Europie Środkowej i Wschodniej.
"Powołując prof. Jacka Jastrzębskiego na funkcję przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, premier Matusz Morawiecki, wyraził przekonanie, że decyzja ta przyczyni się do wzmocnienia sprawności funkcjonowania nadzoru nad polskim rynkiem finansowym. W opinii Prezesa Rady Ministrów silny i niezależny nadzór finansowy jest istotnym elementem budowania bezpieczeństwa obrotu gospodarczego w Polsce oraz zaufania Polaków do sektora finansowego" - czytamy.
Premier @MorawieckiM powołał profesora Jacka Jastrzębskiego na funkcję Przewodniczącego #KNF.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 23 listopada 2018
➡️https://t.co/remWDABriY pic.twitter.com/knl9N2DI6t
W komunikacie wskazano, że premier podejmując decyzję o wyborze nowego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego wziął pod uwagę, m.in. "wysokie kwalifikacje prof. Jacka Jastrzębskiego, potwierdzone posiadanym wykształceniem zarówno prawniczym jako absolwenta i profesora Uniwersytetu Warszawskiego, jak również ekonomicznym jako absolwenta Szkoły Głównej Handlowej", a także doświadczenie praktyczne w pracy w sektorze finansowym, w tym kierownicze, oraz znajomość problematyki związanej z trzema podstawowymi segmentami rynku finansowego – sektorem bankowym, ubezpieczeniowym oraz rynkiem kapitałowym. Premier docenił również doświadczenia międzynarodowe nowego Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego zdobyte m.in. w ramach programu Professional LL.M. na University of California, Berkeley School of Law.
CIR zaznaczył, że Jastrzębski spełniania wszystkie warunki formalne, określone w szczególności w art. 7.1. ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym. Zgodnie z ustawą premier powołuje przewodniczącego KNF na 5-letnią kadencję.
* * *
KNF nie miała szefa od 13 listopada, kiedy to z tej funkcji zrezygnował Marek Chrzanowski. "Gazeta Wyborcza" 13 listopada napisała, że w marcu 2018 r. Chrzanowski zaoferował Leszkowi Czarneckiemu, właścicielowi m.in. Getin Noble Banku przychylność w zamian za około 40 mln zł – miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę. W nagraniu nie znalazła się wypowiedź Chrzanowskiego o tej kwocie. Według biznesmana Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co według "Wyborczej" miało stanowić część wartości Getin Noble Banku "powiązaną z wynikiem banku".
Adwokat miliardera mec. Roman Giertych przyznał, że słynnej kartki z jednym procentem nie ma, ale – jak przekonywał – jest inny sposób na udowodnienie tego, że istniała.
– Pan Czarnecki jest gotowy poddać się badaniu wariograficznemu – powiedział RMF Giertych.
Po artykule w "GW" Chrzanowski złożył dymisję, a premier Morawiecki odwołał go z dniem 14 listopada 2018 r. oraz powierzył pełnienie obowiązków przewodniczącego Marcinowi Pachuckiemu dotychczasowemu zastępcy szefa KNF.
O wszczęciu śledztwa poinformował we wtorek 13 listopada prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jako wstępną kwalifikację prawną przyjęto z art. 231 par. 2 Kodeksu karnego - przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego uprawnień celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią. Śledztwo prowadzi śląski wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej.
(pap)
Fot. Twitter/Kancelaria Premiera