Zachodniopomorskie przeznaczyło znaczne tereny pod energetykę wiatrową, a tymczasem w Sejmie trwają spory o tzw. ustawę odległościową autorstwa PiS. Przeciwnicy z PO i Nowoczesnej twierdzą, że proponowane odległości wież od zabudowań ludzkich zahamują rozwój farm wiatrowych w Polsce.
Według projektu PiS wiatrak produkujący prąd powinien znajdować się od zamieszkałych zabudowań nie bliżej niż o 10-krotność swojej wysokości (wliczając w to łopaty wirnika). Podobne odległości powinny być zachowane także parkach narodowych, rezerwatach, parkach krajobrazowych, obszarach Natura 2000 oraz leśnych kompleksach promocyjnych.
Zdaniem oponentów ograniczy to ilość terenów spełniających warunki do inwestowania w farmy wiatrowe. Znalazło to wyraz podczas ostatniego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, gdzie odbyło się pierwsze czytanie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Politycy opozycji przypomnieli, że farmy wiatrowe dają do budżetu 620 mln zł rocznie.
Edward Trojanowski, ze Związku Gmin Wiejskich podkreślał, że takie przedsięwzięcia energetyczne to czasem najważniejsze źródło dochodu dla biednych gmin, umożliwiające np. remont drogi czy urządzeń komunalnych. Sytuację starał się uspokoić minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Oświadczył, że "projekt nie zabija elektrowni wiatrowych" (za PAP). Przypomniał, że np. także w Danii nie można lokalizować wiatraków bliżej niż 4 km od zabudowań. Ostatecznie więc projekt ustawy został skierowany do podkomisji. Przewiduje się, że ustawa może zostać uchwalona przez Sejm podczas najbliższego posiedzenia, które rozpoczyna się 30 marca.
Na energetykę wiatrową przygotowane jest województwo zachodniopomorskie. Zgodnie z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego pod lokalizację wiatraków przeznaczono ponad 27 tys. ha co - jak oszacowała "Rzeczpospolita" - może stanowić potencjał dla blisko 2200 MW nowych mocy. Plany zagospodarowania pod farmy wiatrowe mają m.in. Łobez, Golczewo, Rąbino, Sławno, Sławoborze, Dolice. Kolejne miejscowe plany są w trakcie opracowywania. Gazeta przypomina też, że od ubiegłego roku budowany jest zespół wiatraków w miejscowościach Banie i Kozielice.
(kl)
Fot. Dariusz GORAJSKI