Związek Pracodawców Pomorza Zachodniego: W grudniu 2020 r. wskaźnik PMI polskiego sektora przetwórstwa wyniósł 51,7 pkt. – podaje IHS Markit. Osiągnięta wartość znajduje się powyżej neutralnego progu, co oznacza zwiększenie optymizmu wśród ankietowanych menedżerów.
Katarzyna Raczkowska, dyrektor zarządzająca MasterHR, ekspertka ZPPZ ds. HR:
- W grudniu wzrósł popyt na polskie dobra zwłaszcza ze strony firm zagranicznych, czego skutkiem jest zwiększenie liczby zamówień. Firmy jednak nie były w stanie zrealizować wszystkich zamówień, co wpłynęło na spadek produkcji najszybszy od czerwca. Przyczyną takiej sytuacji są opóźnienia w dostawach surowców oraz zbyt mała liczba pracowników. Deficyt pracowników widoczny przy wzrostach zatrudnienia może mieć związek z utrudnieniami epidemicznymi (kwarantanna, zwolnienia lekarskie czy wykorzystanie zaległych urlopów) oraz brakiem wymaganych i potrzebnych kompetencji na wybrane stanowiska.
Łukasz Żak, Żak Legal Support Office, ekspert ZPPZ ds. współpracy międzynarodowej przedsiębiorstw:
- Zmniejszona dostępność materiałów i surowców skutkuje ograniczeniem mocy produkcyjnych, a z powodu konkurencji trudno dostępne towary stają się droższe. Mimo obecnej sytuacji, prognozy na najbliższy rok uległy poprawie, a wśród ankietowanych menedżerów możemy zauważyć wzrost optymizmu. Wynika to z nadziei pokładanych w znacznym ożywieniu gospodarczym oraz planów zmiany portfolio produktów. Warto zwrócić uwagę na fakt, że optymizmowi sprzyjają rosnące zamówienia, te jednak często muszą stawiać czoła problemom produkcyjnym na płaszczyźnie personelu (np. kwarantanna) czy dostępności surowców.