Do kolejnej dużej inwestycji na lotnisku w Goleniowie szykuje się Waimea Holding, czyli firma, która buduje już tam duży terminal cargo. I wszystko wskazuje na to, że może to być inwestycja, jakiej nasz region jeszcze nie widział.
Budowa terminalu cargo zakończyć ma się już za dwa miesiące, Waimea Holding ma jednak do dyspozycji, po sąsiedzku, drugą działkę. I przymierza się do postawienia na niej sporych rozmiarów hangaru, który, jak się dowiedzieliśmy, może być wynajęty kontrahentowi prowadzącemu usługi dla linii lotniczych. I nie chodzi bynajmniej o miejsce postojowe.
– Może się znaleźć firma, nawet z Niemiec czy Francji, która świadczy usługi naprawcze lub malowania samolotów i przyjdzie tutaj, bo jednak w Polsce prowadzenie biznesu jest tańsze. Na tego typu działalność stawiamy, bo naprawdę z malowaniem samolotów jest teraz w Europie duży problem i tam, gdzie jest ono wykonywane, trzeba długo poczekać na swoją kolej – uchyla rąbka tajemnicy Andrzej Rosiński, prezes Waimea Holding.
Na razie nie wiadomo, kiedy zapadną decyzje w tej sprawie. Rozmowy są prowadzone z kilkoma zainteresowanymi współpracą z Waimea Holding firmami. ©℗
(lbp)