Ponad 200 tys. m sześc. skroplonego gazu ziemnego (LNG) dostarczył gazowiec "Al Gharrafa" do świnoujskiego terminalu. Statek przypłynął w piątek (17 listopada) rano, a w sobotę po południu – po rozładunku – opuścił port zewnętrzny. To już 23. dostawa LNG drogą morską do Świnoujścia.
"Al Gharrafa" przypłynął z surowcem z katarskiego portu Ras Laffan.
Obecnie świnoujski terminal LNG, który rozpoczął działalność w czerwcu 2016 r., obsługuje średnio jeden statek w miesiącu. W 2018 roku dostawy mają być dwa razy częstsze.
Przypomnijmy, że pod koniec października doszło do awarii, kiedy to podczas silnej wichury przewróciła się i spadła suwnica umieszczona na dachu zbiornika LNG. W efekcie doszło do uszkodzenia rurociągu służącego do opomiarowania zbiornika. Na temat tej awarii rozmawiano niedawno na posiedzeniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Świnoujściu.
– W wyniku zdarzenia nastąpiła emisja odparowanego gazu do atmosfery – podkreślił Zbigniew Bobiński, dyrektor Pionu Eksploatacji spółki Polskie LNG z grupy kapitałowej Gaz-Systemu. – Sytuację na bieżąco monitorowały służby eksploatacyjne terminalu LNG i Państwowej Straży Pożarnej. Już w kilkanaście godzin po wystąpieniu awarii wznowiono wysyłkę gazu do Krajowej Sieci Przesyłowej oraz zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem realizowano bez żadnych zakłóceń załadunek cystern samochodowych.
Przyczyny awarii są badane przez specjalnie powołaną do tego komisję.
(ek)
Fot. Marek Klasa