Spółka Gaz-System poinformowała w sobotę na Twitterze, że zgodnie z obietnicą złożoną ponad sześć lat temu, o godz. 6.10 ruszył do Polski przesył gazu gazociągiem Baltic Pipe. Jak dodała, tzw. nominacja dobowa na 1 października 2022 wynosi 62,4 mln kWh/dobę.
– Już jest! – potwierdziło na tym samym portalu społecznościowym Biuro Prasowe Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. – Zgodnie z planami, dziś rano rozpoczęliśmy odbiór gazu ziemnego gazociągiem Baltic Pipe.
Dodało, że nowy kierunek dostaw wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne Polski.
Według minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, uruchomienie przesyłu gazu przez Baltic Pipe to „historyczna chwila i dzień, na który czekaliśmy od wielu lat”.
Przypomnijmy, że symboliczne otwarcie gazociągu nastąpiło w miniony wtorek w Tłoczni Gazu Goleniów, a uroczystość z tej okazji odbyła się także w Szczecinie. Planowy komercyjny przesył gazu ruszył w sobotę, wraz z początkiem tzw. roku gazowego.
Na razie jedynym użytkownikiem Baltic Pipe jest PGNiG, które zarezerwowało większość jego przepustowości. Kontrakty i własne wydobycie ze złóż na Szelfie Norweskim pozwolą sprowadzić gazociągiem w 2023 r. co najmniej 6,5 mld m sześc. gazu, a w 2024 r. – 7,7 mld m sześc. (odpowiednio: ok. 80 i 90 proc. zarezerwowanej przepustowości, która wynosi 8 mld m sześc.). Docelowe możliwości przesyłowe nowej infrastruktury to 10 mld m sześc. rocznie.
Baltic Pipe jest wspólną inwestycją polskiego Gaz-Systemu i duńskiej firmy Energinet.
Gaz-System odpowiadał za wybudowanie 275 km gazociągu podmorskiego od miejscowości Faxe w Danii do Pogorzelicy w Polsce oraz 231 km gazociągów krajowych na trasach Goleniów – Lwówek i Niechorze – Płoty. W ramach projektu rozbudowano także tłocznie gazu w Goleniowie i Odolanowie oraz powstała nowa tłocznia Gustorzyn. Połączenie w miejscowości Lwówek gazociągu z Baltic Pipe z Korytarzem Północ – Południe umożliwi dostarczanie sprowadzanego z Szelfu Norweskiego gazu ziemnego do odbiorców w zachodniej i południowej Polsce, a dzięki tłoczni w Gustorzynie zostanie on rozprowadzony w centralnej i wschodniej części kraju.
Budowa gazociągu na dnie Morza Północnego, rozbudowa systemu przesyłowego w Danii oraz tłocznia gazu na wybrzeżu Zelandii to zadania należące do Energinetu.
W Polsce budowa się zakończyła, natomiast w Danii prace finiszują (w ub. roku na niektórych odcinkach wstrzymano je na dziewięć miesięcy ze względów środowiskowych). Baltic Pipe ruszył 1 października z częściową wydajnością, jednak będzie ona stale zwiększana, aż do pełnego uruchomienia, co – jak do niedawna zapowiadano – miało nastąpić z początkiem 2023 roku, ale według ostatnich informacji Energinetu, prawdopodobnie będzie możliwe już pod koniec listopada br. ©℗
(ek)