W Świnoujściu chcą wybudować największy w Polsce terminal zbożowy. Pierwszym krokiem ma być przebudowa starego magazynu surowców chemicznych na elewator zbożowy. Przedstawiciele portu zapewniają, że inwestycja będzie wykonana dokładnie, a dzięki nowoczesnym technologiom problemu pylenia i brzydkich zapachów nie będzie.
Ludwik Heinsch, prezes zarządu w OT Port Świnoujście, mówił o nowej strategii rozwoju, która zakłada wielomilionowe inwestycje, modernizację starych urządzeń i zmianę charakteru portu masowego na port uniwersalny. Jednym z wielkich przedsięwzięć ma być właśnie budowa terminalu Agro. Nabrzeże Chemików ma zostać zmodernizowane pod odbiór przeładunków zboża, wyrobów zbożowych, paszowych, biomasy itp. Zgodnie ze strategią rozwoju transportu śródlądowego podstawowym zadaniem jest budowa zaplecza magazynowego. W Basenie Trymerskim (do niedawna istniała koncepcja zasypania tego basenu, ale szefostwo portu uznało, że jednak był to pomysł pozbawiony sensu – przyp. autora) ma powstać punkt rozładunku barek.
– Chcemy stworzyć największy w Polsce terminal Agro ukierunkowany na przeładunek polskiego zboża – mówił L. Heinsch – W pierwszej kolejności przebudowany zostanie magazyn surowców chemicznych na elewator zbożowy. Docelowy potencjał składowy elewatora ma wynieść blisko 85 tysięcy ton zboża. W przyszłości planowana jest budowa kolejnego magazynu i system urządzeń do suszenia i sortowania zboża. Elementy zostaną połączone ciągiem technologicznym do Nabrzeża Chemików, które jest w tej chwili remontowane. Przy nabrzeżu będą dwa urządzenia do załadunku i wyładunku, które pozwolą na osiągnięcie raty przeładunkowej na poziomie ponad 20 tysięcy ton na dobę. Byłby to wynik rekordowy w skali Europy – dodał.
Pierwszy etap budowy terminala, czyli przebudowa obecnego magazynu surowców chemicznych przy Nabrzeżu Chemików na elewator, zostanie zrealizowana przez firmę FHU MULTI PROJEKT, która wygrała przetarg. Koszt inwestycji to 40 milionów złotych. Prace mają zakończyć się do września 2017 roku. Termin jest więc – jak powiedział prezes portu – zabójczy. Robert Król, właściciel wspomnianej spółki, zapewniał jednak, że jego firma ma doświadczenie w tego typu inwestycjach i planuje zakończyć roboty przed terminem.
W świnoujskim porcie jest już terminal zbożowy – firmy Bunge. Jego funkcjonowanie uprzykrza życie mieszkańcom Świnoujścia. Chodzi o pylenie oraz brzydki zapach, który czuć w pobliżu portu. Przedstawiciele OT Port Świnoujście zapewniają jednak, że nowa inwestycja będzie przyjazna środowisku, a kwestia pylenia oraz fetoru zostanie załatwiona dzięki specjalnym technologiom. ©℗
Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI