Niedziela, 22 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Historyczne akcje na pamiątkę

Data publikacji: 18 marca 2021 r. 11:16
Ostatnia aktualizacja: 18 marca 2021 r. 11:16
Historyczne akcje na pamiątkę
Jedna z historycznych już akcji Żeglugi Polskiej SA Fot. PŻM  

Przy okazji wymaganej ustawowo dematerializacji akcji Żegluga Polska SA (z Grupy Polskiej Żeglugi Morskiej) nadała status „unieważnione” starym, historycznym już akcjom spółki. Oryginały tych dokumentów zdecydowano przekazać – na pamiątkę – osobom związanym zawodowo z Żeglugą Polską oraz byłym członkom zarządu tej firmy.

Podobnie jak inne spółki akcyjne i komandytowo-akcyjne, zgodnie z nowelizacją ustawy Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw (z dnia 30 sierpnia 2019 roku), również Żegluga Polska SA musiała przeprowadzić proces tzw. dematerializacji akcji spółki – łącznie 1500 takich dokumentów. Papierową formę zastąpił elektroniczny rejestr akcjonariuszy.

Właścicielem akcji Żeglugi Polskiej SA jest Polska Żegluga Morska Przedsiębiorstwo Państwowe, co zostało zaewidencjonowane w rejestrze akcjonariuszy prowadzonym przez Biuro Maklerskie.

Działaniem towarzyszącym temu procesowi było nadanie starym dokumentom akcji (wydania z lat: 1982, 1983, 2001, 2005) sformalizowanego statusu „unieważnione”.

– Status ten pozwala na dowolne dysponowanie przez spółkę unieważnionymi oryginalnymi dokumentami akcji, mającymi obecnie wartość historyczną, a zapewne dla wielu osób związanych obecnie i wcześniej z Żeglugą Polską SA także wartość sentymentalną – wyjaśniła Alicja Węgrzyn, prezes Żeglugi Polskiej SA. – Dlatego spółka postanowiła ofiarować unieważnione oryginały dokumentów akcji – po jednym z każdego historycznego wydania – osobom obecnie związanym zawodowo ze spółką oraz byłym członkom zarządu, w nadziei, iż będą stanowiły miłą zawodową pamiątkę.

Warto przypomnieć, jak doszło do utworzenia Żeglugi Polskiej SA. Otóż w stanie wojennym pojawiło się dla PŻM zagrożenie: w związku z możliwością ogłoszenia przez Polskę moratorium na wszystkie swoje zagraniczne długi statki armatora, stanowiące majątek państwa, lada chwila mogły zostać zaaresztowane w obcych portach. Aby tego uniknąć, 31 maja 1982 roku powołano spółkę Żegluga Polska SA, która formalnie odkupiła od PŻM 99 statków o łącznej wartości 11,5 mld zł. Były to wszystkie jednostki, w których przedsiębiorstwo posiadało 100 proc. własności, a zatem wyłączone z zakupu zostały 22 statki Anglo-Polish Shipping Venture (brytyjski kontrakt stulecia), wciąż niespłacone m/s „Turoszów” i m/s „Bełchatów”, a także budowane właśnie jednostki ze stoczni argentyńskiej (typu „Ziemia”). PŻM zachowała też całą infrastrukturę lądową, czyli Dom Marynarza, bazę przy ul. Hryniewieckiego itd.

Spółkę Żegluga Polska powołano zgodnie z kodeksem handlowym z 1934 roku, zaś jej udziałowcami obok PŻM były w niewielkiej części Polfracht i Agencja Morska (udziały te szybko odkupiono). Była ona tytularnym właścicielem floty bez sprecyzowanego okresu rozliczeń z Polską Żeglugą Morską, będącą faktycznie właścicielem spółki i zarządcą floty. Chociaż prezesem Żeglugi Polskiej SA został ówczesny dyrektor naczelny PŻM (nieżyjący już dziś) Ryszard Karger, to jednak oficjalnie i w świetle prawa międzynarodowego nowy armator nie mógł majątkowo odpowiadać za długi właściciela firmy, od której kupił statki. Niebezpieczna rafa, na której mógł się rozbić szczeciński armator, została zatem pokonana.

– Twórcami koncepcji powołania Żeglugi Polskiej byli: Jerzy Korzonek, minister-kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej w rządzie Wojciecha Jaruzelskiego, wiceministrowie Ryszard Pospieszyński i Romuald Pietraszek oraz ja – wspominał Ryszard Karger. – Istniała wówczas realna groźba przejęcia majątku polskiego jako zabezpieczenia zadłużenia Polski za granicą, a wiadomo było, że statki zająć można było z łatwością, ponieważ stanowiły majątek ruchomy. Wpadliśmy więc na pomysł założenia spółki akcyjnej, która przejęłaby flotę przedsiębiorstwa państwowego PŻM. Sytuacja była wyjątkowa, więc rząd ze strachu przed utratą statków narodowego przewoźnika zgodził się na takie nowatorskie rozwiązanie. Cała operacja przerejestrowania większości jednostek trwała bardzo krótko. A utworzenie Żeglugi Polskiej jako spółki akcyjnej będącej własnością PŻM stworzyło ogromne możliwości dalszego rozwoju firmy – możliwości wykorzystywane zresztą aż do dzisiaj.

Dziś Żegluga Polska to filar Grupy PŻM.

(ek)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA