Dawne Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich „Gryf” w Szczecinie zachowało ciągłość w postaci istniejących dzisiaj dwóch spółek Skarbu Państwa: Centrum Logistycznego Gryf oraz Gryf Nieruchomości. Pierwsza ma chłodnię składową, świadczy usługi portowe, logistyczne, spedycyjne i celne. Druga zajmuje się zarządzaniem i wynajmem nieruchomości. Obie prowadzą działalność na Łasztowni i mają ambitne plany, w tym budowę nowej chłodni, zagospodarowanie zabytkowych obiektów oraz części nabrzeży, by służyły także mieszkańcom i turystom.
Kilka dni temu (8 czerwca) symbolicznie otwarto należący do „Gryfu” plac Gryfitów, położony pomiędzy Starą Rzeźnią, dawnym cielętnikiem i chłodnią. Na południe od tego miejsca jest cały kompleks obiektów należących do spółki Gryf Nieruchomości. Niedawno z placu korzystali uczestnicy Ogólnopolskiego Zjazdu Dużych Rodzin, a obecnie goszczą Światowe Dni Morza.
Nazwa placu nawiązuje do panującego przez ponad 600 lat od XI w. na Pomorzu rodu Gryfitów, ale także do parotysięcznej rzeszy dawnych pracowników PPDiUR „Gryf”, na których tak potocznie mówiono (część z nich uczestniczyła w uroczystości otwarcia placu).
– Łasztownia staje się sercem Szczecina, to tu ma powstać Morskie Centrum Nauki, to tu odbywają się liczne imprezy kulturalne – podkreślił Jerzy Dyrdał, prezes spółek Centrum Logistyczne Gryf oraz Gryf Nieruchomości, następczyń PPDiUR „Gryf”. – Chcemy, by te tereny tętniły życiem, chcemy otworzyć je dla mieszkańców, stąd pomysł, by plac symbolicznie nazwać placem Gryfitów i włączyć go w struktury miejskie.
Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich „Gryf” zostało utworzone w kwietniu 1957 r. przez ówczesne Ministerstwo Żeglugi. Firma stała się prekursorem w dziedzinie rybołówstwa dalekomorskiego oraz wprowadziła na rynek wiele znanych produktów spożywczych na bazie ryb, ze słynnym paprykarzem szczecińskim na czele. W szczytowym okresie zatrudniała ok. 5,5 tys. ludzi, a jej flota liczyła ponad 100 jednostek.
W 1991 r. przedsiębiorstwo podzielono na trzy odrębne podmioty: PPDiUR „Gryf”, Przedsiębiorstwo Przemysłu Spożywczego Gryfryb oraz Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe Port Rybacki „Gryf”. Po transformacji zachował się tylko ten ostatni. W 2001 r. minister skarbu państwa przekształcił go w spółkę z o.o., która koncentrowała się na świadczeniu usług chłodni składowych, przeładunkowych oraz dzierżawy posiadanych placów i magazynów. Wraz z rozwojem działalności rozpoczęła wynajem swoich powierzchni biurowo-magazynowych.
Pod koniec 2014 r. z Portu Rybackiego „Gryf” wydzielono spółkę Gryf Nieruchomości. Jej działalność skupia się na zarządzaniu i wynajmie nieruchomości. Port Rybacki „Gryf” natomiast pozostał przy świadczeniu usług składowych w chłodni i portowych. Poszerzył też działalność o usługi logistyczne, spedycyjne i agencję celną. W 2017 r. spółka zmieniła nazwę handlową na Centrum Logistyczne Gryf.
Obie państwowe spółki posiadają na Łasztowni 40 ha gruntów, na których stoi ponad 30 budynków (w większości zabytkowych). Mają też ok. 2 km nabrzeży, z czego 300 m na północ od szczecińskiego portu jachtowego North East Marina. Zatrudniają ok. 40 osób.
– Chcemy przypomnieć o swoim istnieniu, historii, ale chcemy też aktywnie budować przyszłość stolicy Pomorza Zachodniego – powiedział prezes Dyrdał. – Szukamy państwowego inwestora, który podejmie się odrestaurowania naszych historycznych budynków i znajdzie dla nich zastosowanie.
Dla kilku zabytkowych obiektów z kompleksu dawnej rzeźni miejskiej parę lat temu znaleziono prywatnych inwestorów, jednak pozostałe budynki czekają na zagospodarowanie. Na razie wyremontowano i zmodernizowano były cielętnik, który mieści obecnie centrum eventowe.
– Liczymy, że stopniowo szczecinianie na naszych terenach będą zyskiwać nowe atrakcyjne przestrzenie włączone do bulwarów nadodrzańskich – dodał Jerzy Dyrdał. – Mamy bogate plany. Na efektownie położonym cyplu wyspy jest miejsce na gmach o spektakularnej architekturze, np. zoo morskie. W naszych budynkach mogłyby się znaleźć wielkogabarytowe eksponaty szczecińskiego Muzeum Narodowego o tematyce morskiej, np. zabytki sztuki szkutniczej. Są też obiekty nadające się do pełnienia funkcji hotelowej. Przy nabrzeżu mogłyby cumować popularne na świecie barki mieszkalne.
Centrum Logistyczne „Gryf” posiada jedną z największych i najbardziej nowoczesnych chłodni w kraju o pojemności 10 tys. ton. Trafiają do niej ryby i owoce morskie praktycznie z całego świata. Łącznie ze starą chłodnią notuje ona 100 tys. ton obrotu rocznie. W planach jest budowa kolejnej chłodni, o pojemności 12 tys. ton. Z usług obu spółek korzystają kontrahenci z wielu europejskich państw. ©℗
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA
Na zdjęciu: Centrum Logistyczne „Gryf” posiada jedną z największych i najbardziej nowoczesnych chłodni w kraju.
Partnerzy dodatku: