Środa, 06 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Plusy i minusy

Data publikacji: 28 czerwca 2016 r. 12:25
Ostatnia aktualizacja: 28 czerwca 2016 r. 12:25

Ewelina Kolanowska:

Plus 

Dla młodych wicemistrzów Polski z Pogoni Szczecin

Trzydzieści lat temu juniorzy Pogoni sięgnęli po złoto, a w tej drużynie grali m.in. Dariusz Adamczuk i Jacek Cyzio. Trzydzieści lat później młodzi portowcy byli blisko powtórzenia tego sukcesu. W Warszawie wygrali 2:0 i wydawało się, że w rewanżu podopieczni Pawła Crettiego nie dadzą sobie wydrzeć zwycięstwa. Jednak to Legia wygrała 5:2 i to piłkarze ze stolicy cieszą się z mistrzostwa. Ta wysoka porażka to oczywiście doskonały pretekst, by przyznać zawodnikom minusa, jednak tak naprawdę powinna być dla nich ostrzeżeniem, nauczką, lekcją pokory na progu piłkarskiej kariery. A drugie miejsce w kraju jest niewątpliwym sukcesem, choć na koniec okraszonym dosyć gorzkim przeżyciem. Oby jak najwięcej z tych osiemnasto-, dziewiętnastolatków trafiło teraz do pierwszych zespołów w ekstraklasie. 

Co ciekawe, rewanż przy ul. Twardowskiego obejrzało aż 5,5 tys. kibiców. 

 

Minus 

Dla wykonawców Frygi

O Frydze napisano i powiedziano już niemal wszystko. Jednym się podoba, innym nie. Ale nie o gustach się dyskutuje. O wykonaniu już – jak najbardziej. Ile razy popękała? Trudno zliczyć. Ostatnio, w zaledwie kilkanaście dni po remoncie. Pechowa Fryga (kosztowała 200 tysięcy złotych) pewnie niejednej osobie spędza sen z powiek. I słusznie. 

Fot. Dariusz GORAJSKI

 

Szymon Wasilewski

Plus:

W Szczecinie pojawiła się kolejna ciekawa marka: zaczęto produkować batony „Krótki Skład". To inicjatywa Mariusza Soboniaka, właściciela rowerowej kawiarni działającej przy jeziorze Szmaragdowym. Ich nazwa nawiązuje do użytych, albo raczej nieużytych składników. Ponoć nie ma w nich spulchniaczy, mąki, jaj i innych niepotrzebnych składników, są produktem wegańskim. Ponadto nazwy poszczególnych rodzajów przysmaku odnoszą się do Szczecina. Są to: Wał Chrobrego, Portowiec i Stoczniak. Plus za ciekawy pomysł rozszerzenia działalności.

Minus:

Awaria Mostu Cłowego w Szczecinie. W związku z nią od 15 czerwca obowiązuje całkowity zakaz ruchu, bowiem groziłoby to katastrofa budowlaną. Utrudnienia związane z defektem przeprawy nad Regalicą dotkną nie tylko kierowców, ale i pieszych, rowerzystów (był to jedyny sensowny przejazd przez rzekę dla jednośladów, teraz trzeba kombinować przez pobocze Mostu Pionierów). Trudności dotyczą także komunikacji miejskiej, w której zaszło wiele zmian, a także żeglugi, która borykać się będzie z ograniczeniami. Przed nami jeszcze wiele miesięcy utrudnień związanych z remontem mostu.  

fot. Dariusz GORAJSKI

 

Alan Sasinowski

Plus:

W Świnoujściu wystartował terminal LNG im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - przyjął pierwszy komercyjny ładunek skroplonego gazu ziemnego dostarczonego przez metanowiec "Al Nauman". To wydarzenie o ogromnym znaczeniu dla Polski. Świnoujski terminal to jedyny obiekt o tej wielkości w Europie Północnej i Środkowo-Wschodniej. Pozwala on na odbieranie skroplonego gazu z całego świata. Dzięki temu zmniejsza się nasze uzależnienie od Rosjan, którzy byli do tej pory w tym zakresie monopolistą. W najbliższych latach przy terminalu ma powstać połączenie umożliwiające sprowadzanie surowca ze złoż norweskich.

Minus:

W czerwcu znowu zaczęła pękać Fryga, rzeźba Maurycego Gomulickiego, która stanęła na placu Zamenhofa w Szczecinie i miała inaugurować cykl instalacji artystycznych wpisanych w miejską tkankę (projekt miał realizować Klub XIII Muz). Co więcej: Fryga popękała dokładnie w tych samych miejscach, w których pękała wcześniej. A pierwsze problemy zaczęły się już miesiąc po montażu... Dodajmy, że instalacja obiektu Gomulickiego kosztowała 200 tysięcy złotych. Widowiskowa jest ta katastrofa rozgrywająca się na oczach wszystkich szczecinian!

(as)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA