6 stycznia (czwartek) to dla chrześcijan zachodnich, zarówno katolików, jak i ewangelików, święto Trzech Króli (Objawienia Pańskiego, Epifanii). Upamiętnia opisane przez św. Mateusza przybycie mędrców (magów, astrologów) ze Wschodu do Jezusa narodzonego w stajence. Wędrowali prowadzeni przez gwiazdę.
Opis ma znaczenie bardziej teologiczne niż historyczne. W darze przynieśli Jezusowi kosztowności: mirrę, kadziło i złoto, dlatego z czasem nazwano ich królami. Mówi się, że było ich trzech, chociaż w późniejszych przekazach i przedstawieniach bywa czterech, pięciu, ośmiu… W katedrze św. Piotra i Najświętszej Marii Panny w Kolonii znajduje się złoty relikwiarz Trzech Króli.
W Polsce dzień Trzech Króli jest świętem ustawowym. Tak samo jest m.in. w Austrii i trzech krajach związkowych Niemiec: Badenii-Wirtembergii, Bawarii, Saksonii-Anhalt. W pozostałych landach Republiki Federalnej jest to dzień pracy. Uroczystości związane ze świętem organizowane są w parafiach zarówno katolickich, jak i ewangelickich.
W czwartek przez wiele miejscowości przejdą orszaki Trzech Króli; najstarszy, bo organizowany od połowy XIX wieku – w hiszpańskim mieście Alcoy.
Przypomnijmy też, że chrześcijanie obrządków wschodnich, którzy zachowali kalendarz juliański, zaczynają jutro święta Bożego Narodzenia. Dla chrześcijan zachodnich będzie to ostatni dzień okresu świątecznego.
* * *
Imiona trzech mędrców (króli): Kacper (Caspar), Melchior, Baltazar, pojawiają się w przekazach z VIII wieku. Pierwsze pochodzi z języka perskiego i znaczy tyle co „skarbnik”, drugie – z hebrajskiego i znaczy: „Bóg jest światłem”, trzecie ma źródła babilońskie i jest tłumaczone na polski zwrotem: „Boże, chroń króla”.
W Niemczech w święto Objawienia kultywowany jest zwyczaj kolędowania z gwiazdą. Sternsinger – gwiezdni śpiewacy (kolędnicy), bo tak brzmi dosłowne tłumaczenie tego słowa na polski, zwani także śpiewakami Trzech Króli (Dreikönigssingen) to zazwyczaj troje dzieci, którym towarzyszy czwarty śpiewak, legendarny czwarty król, niosący gwiazdę. Kolędnicy, przebrani w stroje orientalne, wędrują od domu do domu, śpiewają, odmawiają modlitwy za pomyślność domowników, przekazują błogosławieństwo. Na drzwiach domów, do których przyjdą, napiszą kredą: 20 C+M+B 22 – symbol bieżącego roku i litery, które nie są inicjałami imion mędrców, lecz skrótem łacińskiego zdania: „Christus mansionen benedicat” („Chrystus błogosławi ten dom”). Takie same napisy pojawią się oczywiście na drzwiach wielu domów w Polsce. W RFN małych kolędników przyjmą u siebie włodarze miast, premierzy landów, kanclerz federalny.
Gwiezdni kolędnicy będą jak co roku zbierać do puszek datki na cele misyjne. W tym roku, ze względu na pandemię, będzie to się odbywało różnie, w zależności od miejscowych zarządzeń sanitarnych. W wielu miejscowościach śpiewacy nie wyruszą na ulice, a datki będą przekazywane zdalnie. W innych zaśpiewają tylko przed domami.
* * *
Akcja „Gwiezdni Kolędnicy” (Aktion Sternsinger) jest organizowana od 1959 roku przez katolickie Dzieło Kolędowej Misji Dziecięcej (Kindermissionswerk Sternsinger) i Związek Katolickiej Młodzieży Niemieckiej (Bund der Deutschen Katholischen Jugend). W ciągu ponad sześćdziesięciu lat kolejne pokolenia małych kolędników zebrały około 1,19 miliarda euro, dzięki którym można było dofinansować ponad 75 600 różnych przedsięwzięć pomocy dzieciom w ponad stu krajach Afryki, Ameryki Łacińskiej, Azji, Oceanii, Europy Wschodniej. Pieniądze przeznaczono na wyżywienie, oświatę, ochronę zdrowia, integrację społeczną, działalność pastoralną.
W tym roku akcji towarzyszy motto: „Zdrowym być – zdrowym pozostać – to prawo dzieci całego świata” („Gesund werden – gesund bleiben – ein Kinderrecht weltweit”). Datki będą przekazane na pomoc dzieciom, matkom, kobietom w ciąży głównie w Egipcie, Ghanie i Sudanie Południowym. Trafią m.in. do dwóch sudańskich szpitali prowadzonych przez zakonne misje z Irlandii. Sudan Południowy jest młodym państwem nękanym przez klęskę głodu, ogarniętym przez walki polityczne.
W dobroczynnej akcji będą jak co roku uczestniczyć także parafie archidiecezji berlińskiej, obejmującej tereny od Rugii po Odrę graniczną i środkową Brandenburgię. Należą do niej także przygraniczne powiaty Vorpommern-Greifswald i Uckermark. Mali kolędnicy pojawią się w różny sposób m.in. w: Gartz, Schwedt, Angermünde, Prenzlau, Löcknitz, Hoppenwalde, Ueckermünde, w Pasewalku, Anklam, Wolgaście, Greifswaldzie i Zinnowitz (Uznam). W ubiegłym roku w 123 ośrodkach diecezji berlińskiej zebrali niemal pół miliona euro. Współpracują z nimi parafie ewangelickie.
* * *
W związku z akcją „Sternsinger” powstały specjalne śpiewniki. Na każdy rok przygotowywana jest nowa pieśń/piosenka związana z aktualnym mottem. Często są to utwory nowoczesne, np. rapowe, które wykonują dzieci, bywa, że z dorosłymi. Utwór tegoroczny ma tytuł „Na niebie świeci gwiazda” („Am Himmel strahlt ein Stern”) i mówi o tym, że światło nadziei rozjaśnia mroki świata i że miłość jest prawem dziecka – skałą, która udźwignie także tych, którym ziemia usunie się spod stóp. W epifanijnym śpiewniku są piosenki o budowaniu mostów między ludźmi i narodami, o zaufaniu, dobru, wzajemnym wspieraniu się dzieci, o tym, że jeśli widzi się „Boga w k a ż d y m człowieku” i pomaga mu, gdy tego potrzebuje, niezależnie od narodowości, wtedy „umacnia się pokój”. Utwór ubiegłoroczny był wezwaniem do dzieci, by chciały zmieniać świat, pomagając dzieciom, które tego potrzebują, i światu.
Kilka lat wcześniej tekst pieśni mówił o budowaniu prawdziwej sprawiedliwości poprzez miłość, o tym, że dzieci tego świata mogą dla dzieci tego świata zrobić bardzo wiele i że mają prawo pomagać i otrzymywać pomoc.
Bogdan TWARDOCHLEB
W niektórych regionach zachowały się lokalne zwyczaje związane ze świętem Trzech Króli. W Górnej Frankonii (Bawarii) przyrządza się na ten czas jęczmienne mocne piwo (Bockbier albo Koźlak), które w świąteczny wieczór, a gdzieniegdzie w wigilię święta, pije się w kręgach rodzinnych i przyjacielskich w kielichach zwanych Seidla. Stary zwyczaj zwany stärk’trinken zapewnia siły i zdrowie na cały rok. Niektórzy, dla pewności, powtarzają ten rytuał co miesiąc.