Jak co roku w listopadzie w restauracjach w całej Polsce można znaleźć w menu dania z gęsiny. W sklepach z kolei klienci mogą liczyć na liczne promocje na to mięso. Związane jest to z akcją prowadzoną od kilku lat przez organizację Slow Food – „Gęsina na św. Marcina”. Co zatem znajdziemy z gęsiny w kartach dań szczecińskich restauracji?
Jak mówi Iwona Niemczewska – właścicielka restauracji „Z Drugiej Strony Lustra”, już w październiku goście coraz częściej dopytują się, kiedy będzie gęsina w menu.
– Ci, którzy już byli u nas poprzednio, próbują wydobyć od nas, co ciekawego przygotowaliśmy w danym roku. Staramy się jak najdłużej trzymać w tajemnicy konkrety, aby zaskoczyć czymś ciekawym – mówi restauratorka. – W tym roku będzie naprawdę ciekawie, a dodatkowo wprowadziliśmy do dań czarny czosnek, który ma poza ciekawym kolorem jeszcze bardziej zaskakujący smak. Czarny czosnek właściwościami odpowiada czosnkowi pospolitemu, jednak proces fermentacji sprawia, iż zawarte substancje odżywcze są łatwiej dostępne dla organizmu. Czosnek jest chętnie wykorzystywanym produktem przez kucharzy, gdyż nadaje potrawom charakterystyczny posmak. Biały ząbek czosnku charakteryzuje się ostrym i wyrazistym smakiem, podczas gdy sfermentowany posiada słodki, waniliowo-śliwkowy posmak i aromat.
W menu wspomnianej szczecińskiej restauracji znalazły się zatem: salceson z gęsi i ośmiornicy, czarny czosnek, cytryna, seler piklowany w trawie żubrowej, piklowana rzodkiew, olej rydzowy; bursztynowy custard, dojrzewające plastry gęsi, gruszka piklowana, sałata, żel z czarnej porzeczki, olej z pestek dyni i prażone pestki z dynią; bulion z pieczonej gęsi, lane kluseczki z zieloną pietruszką; kasza pęczak, borowiki, gęś pieczona; noga gęsia konfitowana, puree ziemniaczane, buraczkowe spaghetti z musztardą francuską.
W restauracji Park Hotelu z kolei z gęsi jest nawet… deser, a dokładniej kruszonka do lodów. Oto listopadowe specjały z gęsiny w tym lokalu: grillowana kiełbasa z gęsi, puree z czerwonej kapusty, piana truflowa; żołądki gęsie, śmietana, pietruszka; consome z gęsi, tortellini faszerowane wątróbką i kaszą, emulsja majerankowa; rolada z gęsi, jarmuż duszony z czosnkiem i śmietaną, puree z topinambura, sos śliwkowy; kruszonka z gęsim tłuszczem, owoce, lody z kwaśnej śmietany.
W sobotę Slow Food – Convivium Szczecin wraz ze wspomnianym Park Hotelem organizuje V edycję konkursu na najlepszą potrawę z gęsiny w województwie zachodniopomorskim. Zgłosiło się do niego dziesięć restauracji. Wśród jurorów będą znani szefowie kuchni – Kurt Scheller i Adam Chrząstowski.
– Nie wiemy, jakie potrawy będą gotować szefowie kuchni, bowiem do końca jest to tajemnica – mówi Andrzej Buławski ze szczecińskiego Slow Food. – Każdemu przecież zależy na wygranej, bo to ogromny prestiż dla restauracji.
W szczecińskiej restauracji „Dzika Gęś” w listopadzie nie mogło oczywiście zabraknąć, zgodnie z nazwą lokalu, dań z gęsiny. Wśród nich konfitowany zraz z gęsi z sosem piernikowym podawany z puree z kasztanów i pudrem z buraka. Na stałe w karcie tej restauracji znajdują się z kolei choćby gęsie pipki z rydzami duszone w białym winie, podawane z kopytkami i sałatą ze śmietaną.
Dlaczego warto jeść gęsinę?
– Mięso gęsie zawiera witaminy A, E, witaminy z grupy B, głównie niacynę, również składniki mineralne, takie jak: potas, żelazo, cynk, fosfor, magnez – wymienia restauratorka Iwona Niemczewska. – Zawiera także nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym omega-3 i omega-6. Kwasy te wpływają m.in. na obniżenie poziomu złego cholesterolu, a podwyższenie dobrego. ©℗
Monika GAPIŃSKA
Fot. Ryszard PAKIESER
