Wyjątkowo krótko tej wiosny oczy szczecinian cieszą magnolie. Wiele z ich odmian i gatunków zbyt wcześnie „wybuchło” kwiatami. Chłodne i z przymrozkami wciąż kwietniowe noce i poranki sprawiły, że sporo z nich przemarzło, czego objawem są szybko brązowiejące i już opadające płatki kwiatów. Jak choćby na ich wiekowych okazach przy ul. ul. Wawrzyniaka i 5 Lipca, w al. Wojska Polskiego, na płacach Grunwaldzkim i Lotników, jak i tych rosnących w prywatnych przydomowych ogródkach czy w przedogródkach przed kamienicami. Mimo to część z nich trzyma się wciąż dzielnie. ©℗
(MIR)
Fot. Mirosław WINCONEK