Widzowie seriali tak bardzo kochają bohaterów swoich ulubionych produkcji, że wykreowane postaci całkowicie zlewają im się z osobami aktorów. Przekonał się o tym Bartek Kasprzykowski, który w „Ranczu” grał rolę księdza.
- Zdarza się często, że ktoś do mnie mówi "proszę księdza" albo że "ksiądz odwiedza naszą parafię" albo proszą mnie o spowiedź - mówi aktor. Dodaje, że często to są żarty, jednak zdarza się, że niektórzy ludzie oglądający serial utożsamiają go z osobą duchowną. Zdarzyło się, że poproszono go o... czuwanie nad zmarłym.
Film: PAP