Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Źródło skażenia wciąż nieznane

Data publikacji: 01 marca 2024 r. 07:22
Ostatnia aktualizacja: 02 marca 2024 r. 11:45
Źródło skażenia wciąż nieznane
Płomień na flarze, czyli kontrolowane spalanie węglowodorów na pochodni. Jak informuje Grupa Azoty Polyolefins S.A., pochodnia ma wysokość 128 m i zapewnia bezpieczne odprowadzenie gazów zrzutowych. Nie ma wśród nich dwutlenku siarki. Fot. Grupa Azoty Polyolefins S.A.  

„Znaczące przekroczenia poziomu dwutlenku siarki w powietrzu są następstwem przemysłowego zanieczyszczenia" - informowała Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska, gdy okazało się, że stacje pomiarowe zanotowały nagły - blisko trzykrotnie przekraczający poziom alarmowy - skok stężenia dwutlenku siarki w Szczecinie.

Do krytycznej sytuacji doszło w miniony wtorek (27 lutego). Jak informowaliśmy, na stacjach pomiarów automatycznych przy ul. Łącznej oraz ul. Piłsudskiego w Szczecinie wartości tego zagrażającego zdrowiu związku osiągnęły poziom (odpowiednio): 1354,3 µg/m3 oraz 814,5 µg/m3. Podczas gdy dopuszczalne godzinowe stężenie dwutlenku siarki w powietrzu wynosi 350 µg/m3, 125 µg/m3 - w ujęciu dobowym, a poziom alarmowy - 500 µg/m3.

Mimo ostrzeżenia z Regionalnego Wydział Monitoringu Środowiska w Szczecinie, czyli alertu o trzecim - czerwonym - poziomie zagrożenia, i prognozy ryzyka wystąpienia przekroczenia poziomu alarmowego dla dwutlenku siarki w powietrzu na godz. 13-24, do szczecinian - za pośrednictwem alertu RCB - nie dotarła informacja ostrzegająca o wystąpieniu zagrożenia.

Do tej pory nie wiadomo, dlaczego tak się stało. Podobnie jak wciąż brak wskazania sprawcy skażenia. WIOŚ - wstępnie - podawał, że „tak znaczące przekroczenia poziomu dwutlenku siarki w powietrzu są następstwem przemysłowego zanieczyszczenia powietrza". Jednak w tym kontekście wywołana Grupa Azoty Polyolefins S.A., zaprzecza podejrzeniom. W wydanym przez spółkę oświadczeniu m.in. czytamy: „Na terenie projektu Polimery Police prowadzony jest stały monitoring jakości procesu spalania w oparciu o system sterowania i system kamer przemysłowych. Raporty monitoringu ciągłego na poszczególnych instalacjach Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police" S.A., z którymi sąsiaduje instalacja Polimery Police, nie wykazały w dniu 27 lutego br. przekroczeń emitowanych związków SO2 do

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 76% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 01-03-2024

 

Arleta Nalewajko 
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Przeciwko
2024-03-02 11:41:43
Przeciwko Polsce wielokrotnie politycznie wykorzystywana była sprawa Odry tzn Niemcy mocno sprzeciwiali się planom rządu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym użeglownienia Odry. Jest bardzo możliwe, że nowy rząd im ulegnie. Pojawiały się już bowiem pomysły dotyczące tego, aby w okolicach polskiej części Odry ustanowić Park Narodowy, co raz na zawsze zakończyłoby kwestię użeglownienia.
POłożona
2024-03-02 11:39:52
POłożona tuż przy polskiej granicy niemiecka rafineria chce truć dwa razy bardziej tzn Rafineria Schwedt (PCK) złożyła wniosek o zatwierdzenie dopuszczalnej wartości SO2 na poziomie 1 000 mg/m3. Dotychczas emitowano 500 mg/m3 , podczas gdy niemieckie przepisy przewidują maksymalnie 600 mg.WIOŚ udaje ?
@Wacek Rondelek
2024-03-01 16:35:48
Ty się śmiejesz, a to prawda @Kris podaje, że wiatr wiał perfekcyjnie z północy, a to wskazuje na Bałtyk, a tam jak wiadomo są uszkodzone ruskie rury, do których Putin zatłacza pewnie SO2, żeby nas truć. Tak, to ma sens.
Police
2024-03-01 12:19:56
Ewidentnie skażenie z polickiego kierunku.
Kris
2024-03-01 10:59:56
Sprawdźcie serwisy pogodowe z tego momentu. Wiatr wiał perfekcyjnie z północy i wskazuje to jednoznacznie na sprawcę. Żałosne jest, że nie ma mocnych na wyjaśnianie takich kwestii.
@@ Schwedt
2024-03-01 10:47:24
A sprawdzałeś jak wygląda sttuktura przepływów? Może akurat lokalne warunki atmosferyczne spowodowały że powstała anomalia, nie wyklucza to jednak tego że źródłem mogła być właśnie rafineria w Schwedt.
Tak tylko
2024-03-01 10:21:03
Poszukajcie truciciela wpierw u siebie w Szczecinie. Macie tam wiele źródeł.
Polimery
2024-03-01 10:13:42
Na cholerę było budować nowego truciciela w regionie.
Wacek Rondelek
2024-03-01 09:58:55
Nieznany? W przyszłym tygodniu ogłoszą, że to Putin...
Mi się wydaje, że
2024-03-01 09:47:31
z tymi pomiarami to jest podobnie jak z łataniem dziur w asfaltach .Niby są Firmy co mogą to robić , tylko nie ma kto zapłacić za zlecenie ! Kasa misiu , kasa? Coś tam zmierzą , bo śmierdzi , ale zrobić badania ustalające , wykrywające sprawcę , to już za "cienkie bolki " ! Nie ma czym , nie ma za co ? i główne pytanie , czy wyniki można będzie podać publicznie ? . No bo jak Niemcy , to co im Donek zrobi?
@ Schwedt
2024-03-01 09:07:18
Zdaje się że Łączna jest trochę dalej od Schwedt niż Piłsudskiego a na Łącznej było większe stężenie.
Niemcy
2024-03-01 09:03:22
Trzeba poszukać w Schwedt, ale nawet jak ktoś do tego dojdzie, to się raczej z tą prawdę obecnie nie przebije.
Środowisko
2024-03-01 08:58:47
To jaki jest sens istnienia służb, odpowiedzialnych za ochronę środowiska, skoro nie potrafią odkryć źródła tak mocno wyczuwalnego skażenia?
fin
2024-03-01 08:51:44
mamy też Police , Skolwin ...................jak sąsiedzi to ustawić pomiary przy granicy....zobaczymy
Schwedt
2024-03-01 08:19:24
To i tak tajemnica poliszynela, że pierda SO2 puściła rafineria w Schwedt. SO2 jest produktem ubocznym rafinacji ropy naftowej, zaś rafineria w Schwedt wnioskowała do rządu Niemiec o zwiększenie normy zgodnie z którą upuszczają SO2 do atmosfery x2. W kontekście innych rafinerii w DE, jak i w PL, ta wydala ogromne ilości SO2.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA