Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

„Zostawiamy swoje domy, wszystko…”. W ciąży uciekała przed wojną

Data publikacji: 2022-03-12 14:33
Ostatnia aktualizacja: 2022-03-12 16:07
8 marca na świat przyszła Nikol. W chwili narodzin ważyła 3,1 kg i mierzyła 54 centymetry, otrzymała 10 punktów w skali Apgar, co oznacza, że urodziła się w bardzo dobrym stanie. Fot. Dariusz GORAJSKI  

Była w 40. tygodniu ciąży i musiała uciekać ze swojego kraju ogarniętego wojną. Bezpiecznie dotarła z Odessy do Szczecina. W tutejszym szpitalu „Zdroje" 8 marca urodziła zdrową córeczkę - Nikol. Dzisiaj dziękuje wszystkim za wsparcie. Mocno poruszona opowiada o wielkiej tragedii, jakiej doświadczają teraz mieszkańcy Ukrainy.

- Jechałam tutaj w czterdziestym tygodniu ciąży, tylko z synem, który ma osiem lat - opowiada pani Malwina. - Do samochodu włożyłam niezbędne rzeczy. Na granicy poprosiłam, żeby mnie szybciej obsłużono, bez kolejki. Przede mną była jeszcze długa droga…

Po polskiej stronie czekał na nich mąż pani Malwiny.

- Wyjechał do pracy (w Polsce - red.) miesiąc wcześniej, bo ma podpisany tutaj kontrakt na pół roku - mówi kobieta. - Kiedy zaczęła się wojna, zadzwonił i powiedział, że mam natychmiast wyjechać do Polski. Pracodawca, u którego jest zatrudniony, udostępnił nam mieszkanie.

Pani Malwina zaś trafiła pod opiekę specjalistów ze szpitala „Zdroje".

- Miała zaplanowane cięcie cesarskie przez kolegów z Ukrainy - opowiada dr Andrzej Niedzielski, ordynator Oddziału

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 57% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 11-03-2022

 

(sag)