Jest szansa, że z Jasnych Błoni w Szczecinie znikną szpetne toi toie. Natomiast pod oknami Wydziału Spraw Obywatelskich - w zagłębieniu skrzydła wschodniego, czyli pomiędzy ul. Szymanowskiego a Odrowąża - stanie toaleta publiczna. Nie byle jaka, lecz konkursowa.
W konkursie - którego organizatorem jest firma Geberit, a parterem szczeciński oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich - ma zostać wyłoniony projekt koncepcyjny „toalety publicznej, zlokalizowanej w otoczeniu Jasnych Błoni, w sercu zielonego Szczecina". Dla budynku o kubaturze, która nie będzie zakłócać „zasadniczej kompozycji architektonicznej elewacji skrzydła bocznego" zabytkowej siedziby Urzędu Miejskiego. Co więcej - jak wynika z warunków konkursowych - „zarówno jego forma, jak i rozwiązania materiałowe oraz kolorystyczne, nie powinny być wyraźnie kontrastowe i dominować" nad historycznym kontekstem jednego z najbardziej charakterystycznych i reprezentacyjnych miejsc Szczecina. Jak się okazuje, optymalnym z punktu widzenia konserwatorskiego rozwiązaniem będzie zagłębienie przyszłej toalety w ziemi o pół kondygnacji,
...