Francuzi, permanentni niedowiarkowie i wybitni smakosze, powtarzają to jak mantrę przy każdej politycznej okazji i udają albo wierzą w to bezgranicznie. Wyobrażamy sobie, że jesteśmy równi. Równi? Ale z kim? Pewien weterynarz francuski powiedział mi, że los zwierząt jest bliższy dzisiaj szaremu człowiekowi niż życie bliźniego. Więc drugi człowiek jest nam nierówny?
Na kogo ludzie patrzą z sympatią: na bezdomnego mężczyznę czy na towarzyszącego mu szczeniaczka równie jak on bez dachu nad głową?
Bezdomność człowieka jest odrażająca, a ta pieska - rozbrajająca. Pieska zabralibyśmy łatwiej do domu niż zagubionego człowieka.
Choćby po to, by go… skopać. Tak jak Kurt Zouma, francuski piłkarz z kadry narodowej zafundował to swojemu kotu 7 lutego 2022 r. Publika zawrzała słusznym gniewem, to zapłacił grzywnę w wysokości 150 000 dolców krzykliwym obrońcom czteronożnych. Dwunożnym to by się tak łatwo nie należało. Świadczy o tym wojna na Ukrainie. Angielski „The Sun" czy francuski „Femme actuelle" piszą o Kurcie Zoumie i Ukrainie w podobnie alarmującym tonie. Tylko to
...