Wody Polskie w Szczecinie 15 marca zakończyły pogotowie zimowe. Za nimi jeden z najbardziej pracowitych sezonów zimowych od lat. Przez tydzień trwała polsko-niemiecka akcja lodołamania. Lodołamacze wypłynęły na wodę pierwszy raz od 2018 roku. Zakończenie pogotowia nie oznacza, że inspektorzy nie monitorują bieżącej sytuacji meteorologicznej. Pogoda bywa psotna i czasem zdarzała się konieczność uruchomienia lodołamaczy w marcu, a nawet kwietniu.
- Naszym priorytetem zawsze było bezpieczeństwo mieszkańców Pomorza Zachodniego - mówi Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie. - Sprawnie przeprowadzona akcja lodołamania zapobiegła zagrożeniu powodziami zatorowymi. Zdarzały się momenty trudne, jak np. kruszenie lodu na Odrze granicznej, gdzie poziom wody był mocno podwyższony. Miniony sezon zimowy można uznać za sukces pod względem organizacyjnym i logistycznym. Bardzo dziękuję zespołowi za dobrą pracę.
Akcja lodołamania w lutym tego roku to pierwsze tego typu działanie od blisko trzech lat. Ostatnie zimy były bardzo ciepłe, ale prognozy długoterminowe od dawna wskazywały, że
...