Nie trzeba wyjeżdżać ze Szczecina, by zachwycić się wspaniałą, dziką przyrodą i zorganizować spotkanie z rodziną czy przyjaciółmi w iście bajkowej scenerii. Wystarczy wypożyczyć łódkę, kajak czy inny wodny środek transportu i udać się do zakątków znajdujących się na miejscowych akwenach.
W Szczecinie powstały tzw. zakątki wodne. Pomysł wyszedł od Klubu Kapitanów Jachtowych w 2010 roku i od tamtej pory był prowadzony przez Urząd Miasta.
- W każdym zakątku można zacumować jachtem czy innym pływającym środkiem transportu - informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy miejskiej spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia. - Znajdziemy tam wiaty, ławki, miejsce do grillowania czy toaletę. Są oczywiście kosze na śmieci, które co najmniej raz w tygodniu opróżniają pracownicy naszej spółki. Podobnie jak przenośne toalety, w których raz w tygodniu wymieniane są wkłady.
Pobyt w takim zakątku to nie jedyna atrakcja. By się do nich dostać, trzeba przepłynąć najpierw wzdłuż wszystkich nabrzeży, później wśród pięknej, nienaruszonej przez ludzi przyrody. Mijamy rezerwat bielików i trzeba mieć
...