Szczecin renesansowy, Szczecin francuski, Szczecin nazistowski, Szczecin we władaniu Sowietów - nasze miasto miało na przestrzeni dziejów wiele oblicz. Opowiada o nich książka antykwariusza Wojciecha Lizaka zatytułowana „Fale czasu. Szczecin i port na kartach historii". Bardzo interesująca - między innymi ze względu na 84 grafiki dokumentujące rozwój miasta od XVI wieku do czasów tużpowojennych.
Książka jest klasyczną pozycją „zamiast" - w tym przypadku zastępuje Muzeum Portu Szczecińskiego, o którego powstaniu przez pewien czas dyskutowano w niektórych kręgach w naszym mieście. Ta instytucja póki co nie powstała, ale materiały, które mogłyby stać się jej częścią, znalazły się w publikacji Wojciecha Lizaka. Jak pisze autor: „Jest to część dużego zbioru, który nie ma odpowiednika w zbiorach prywatnych i bodajże publicznych. Jest unikalny. Niektóre z grafik są publikowane po raz pierwszy".
Być może pierwszy w ogóle, a na pewno pierwszy tak rozpowszechniony wizerunek Szczecina pochodzi z 1558 roku, z dzieła Civitates orbis terrarum Fransa Hogenberga i Georga Brauna. To perspektywa z
...