Na terenie działek usytuowanych w Stargardzie na rogu ulic Garncarskiej i Chrobrego na Starym Mieście od kilku dni pracują archeolodzy. Badania tego miejsca potrwają 3 miesiące.

Niegdyś w miejscu badań archeologicznych był młyn miejski. Funkcjonował on od 1242 roku do lat 80. XVIII wieku. Przeniesiono go poza miasto, a teren w XVIII w. zasypano ziemią, gruzem, kamieniami i żwirem pod budowę budynków.

Trzy kamienice komunalne 12,14, 16, po pożarze wyburzono. Teraz tzw. kwartał osiemnasty penetrują, na zlecenie Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, naukowcy ze stargardzkiego muzeum.

- Mamy odkryte drewniane nabrzeże Iny, którym regulowano rzekę i XVIII-wieczne zasypisko - mówi Karolina Stań, kierownik Działu Archeologii w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Stargardzie. - Konstrukcja nabrzeża ma 2,5 metra w dół, ale zapewne idzie jeszcze głębiej. Wody gruntowe nie