To teren położony z dala od najbardziej uczęszczanych tras spacerowych, jakimi zwykle szczecinianie i turyści wędrują przez park Kasprowicza. Niczym polana otoczona wysokimi drzewami. Ostatnio przeszła ogromną przemianę za sprawą realizacji jednego z zielonych projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Choć nadal tylko nieliczni wiedzą, że właśnie tam na najmłodszych czeka najbardziej różnorodny, kolorowy i najnowocześniejszy plac zabaw w tej części miasta.
Można tam trafić zarówno od strony ul. Słowackiego - tuż za dawną przychodnią odbijając w stronę murów szpitala. Natomiast bardziej wtajemniczeni wybierają wejście skryte pomiędzy blokami ul. Piotra Skargi. Droga w to zaciszne miejsce prowadzi również od… ul. Zacisznej.
Jeszcze rok temu nie było powodu, żeby odnaleźć ów ukryty na widoku fragment parku Kasprowicza. Był bowiem zapomniany, zdegradowany i służył głównie za miejsce suto zakrapianych imprez plenerowych, stałym bywalcom z Niebuszewa. Co postanowił zmienić społecznik i miejski aktywista Radosław Adamski. Najpierw opracował projekt przemiany tego zakątka i zgłosił
...