W Szczecinie dwanaście klas pierwszych uruchomiono w I Liceum Ogólnokształcącym, jedenaście w „Dwójce", w IX LO młodzież kończąca szkoły podstawowe może wybrać między siedmioma oddziałami, w XIV utworzono dziewięć klas. Tegoroczny nabór do szkół ponadpodstawowych będzie wyjątkowo trudny - skumulowały się bowiem dwa roczniki ósmoklasistów. Do liceów, techników i szkół branżowych startują ci, którzy edukację rozpoczęli w wieku sześciu lat oraz siedmiolatki.
To nie pierwszy taki rok w oświacie, kiedy samorządy dwoją i się troją, by tworzyć jak najwięcej oddziałów dla pierwszaków, bo systemowych rozwiązań ministerialnych nie ma, a zapewnienie miejsc w szkołach - na każdym etapie edukacji - to zadanie miast i gmin. W 2019 roku o miejsce w ogólniakach i renomowanych technikach było równie trudno - wówczas drugi etap edukacji rozpoczynał pierwszy rocznik uczniów kończących ośmioklasową podstawówkę i ostatni rocznik wygaszanych gimnazjów. Tylko w Szczecinie, w pierwszym naborze nie dostało się do wymarzonych szkół ponad 800 nastolatków. Co prawda w drugim terminie znaleźli miejsce, jednak
...