Do wyborów prezydenckich pozostało kilka dni. Polityczne emocje buzują coraz mocniej. Niektórzy rozładowują je, wyżywając się na plakatach i banerach tych kandydatów, których nie lubią.
Zachodniopomorska policja informuje o przypadkach niszczenia banerów na ogół wtedy, gdy udaje się ustalić sprawcę. Nie tak dawno np. pyrzyccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zniszczenie baneru wyborczego jednego z kandydatów. O zdarzeniu zawiadomiła policję osoba, która zorientowała się, że brakuje baneru, umieszczonego wcześniej na ogrodzeniu jej posesji. Policjanci po przyjęciu zawiadomienia o wykroczeniu, znaleźli sprawcę czynu, którym okazał się 32-letni mieszkaniec gminy Warnice. Prowadzący sprawę funkcjonariusz ustalił, że sprawca, działając z premedytacją, zerwał baner wyborczy, który przedstawiał wizerunek i hasło wyborcze jednego z kandydatów na prezydenta, a następnie spalił na pobliskim placu zieleni. Mężczyzna przyznał się do winy podczas przesłuchania. Motywem działania miała być niechęć do polityki oraz - jak sam stwierdził - impuls emocjonalny po obejrzeniu jednej z
...