- Jestem szczęśliwa i nawet, co mi się rzadko zdarza przy nagrodach, wzruszona - powiedziała Agata Kulesza odbierając w poniedziałek (21 czerwca) w Warszawie statuetkę Orła dla najlepszej aktorki za „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". - Jesteś dla nas wzorem - dodała, dedykując Orła Teresie Klemańskiej, matce Tomasza Komendy, przez lata wierzącej w sprawiedliwość i walczącej o uniewinnienie syna.
Pierwszy przypadek w historii
Pochodząca ze Szczecina aktorka dostała czwartą statuetkę Orła w swojej karierze. Wcześniej otrzymała ją też w 2012 za rolę w „Róży" Wojtka Smarzowskiego, w 2014 za „Idę" Pawła Pawlikowskiego i w 2017 za drugoplanową kreację w „Jestem mordercą" Macieja Pieprzycy.
W tym roku Kulesza była nominowana do Orłów za trzy role. To pierwszy taki przypadek w historii tej nagrody, by w jednym roku jedna aktorka została doceniona za pracę w kilku filmach.
W klasie z Nosowską
Agata Kulesza urodziła się 27 września 1971 roku w Szczecinie. Ukończyła Szkołę Podstawową nr 11 (chodziła do jednej klasy z Kasią Nosowską) i V Liceum Ogólnokształcące.
...