W ten weekend startują rozgrywki ekstraligi kobiet. Wśród dwunastu zespołów jest żeńska drużyna szczecińskiej Pogoni, która już w sobotę rozegra wyjazdowe spotkanie z Medykiem Konin.
W pierwszej kolejce poprzedniego sezonu los również skojarzył obydwa zespoły na początku rozgrywek. Pogoń, która występowała jeszcze jako Olimpia, przegrała wyjazdowe pojedynek 2:4, choć zagrała dobry mecz. Bramki dla Olimpii zdobywały wtedy Natalia Oleszkiewicz i Patrycja Ziemba, której już nie ma w klubie. Obecne oczekiwania wobec zespołu są dużo większe niż rok temu, gdyż drużyna wzmocniła się na kilku pozycjach.
- Boisko wszystko zweryfikuje. Ja dopiero uczę się futbolu kobiecego i nigdy w nim nie pracowałem. Nie chciałbym mówić o celach. Im mniej się o tym mówi, tym lepiej. Doszły do drużyny nowe zawodniczki i na razie zgrywamy ten zespół. Na razie jest to projekt medialny i marketingowy. Presja na trenera jest zawsze i zatrudniając go do nowej pracy, zawsze podpalamy jest lont. Dlatego powinniśmy podejść do tego na spokojnie i na razie zrobić coś dobrego - powiedział przed startem
...