„Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe będzie komfortowe i bezpieczne dotarcie do bardziej oddalonych kwater, co w znacznym stopniu ułatwi odwiedzanie mogił bliskich osobom starszym, z niepełnosprawnościami oraz tym, które mają trudności z poruszaniem się na dużych dystansach" - sens uruchomienia elektrycznej linii miejskiej na Cmentarzu Centralnym przedstawia radny Przemysław Słowik. Pomysł jest o tyle innowacyjny, że dotyczy autobusu autonomicznego, czyli bez kierowcy - a raczej operatora - na pokładzie.

Nie ma w Polsce bardziej rozległej nekropolii niż szczeciński Cmentarz Centralny - zajmuje powierzchnię ponad 172 ha. Dlatego jego teren jest udostępniony dla wjazdów: samochodów osobowych (80 zł za wjazd), minibusów przewożących powyżej 7 osób (80 zł), pojazdów napędzanych silnikiem elektrycznym (typu melex - 15 zł), riksz (5 zł), nawet autokarów (120 zł), a w przypadku konduktów pogrzebowych także motocykli (20 zł). Z cennika wyraźnie widać, które z pojazdów w „parku umarłych" są preferowane. Jednak dotychczasowe eksperymenty z wprowadzeniem riksz oraz melexów - prywatnych