Z Krystyną BIL, zegarmistrzynią, której pracownia świadczy usługi od 1966 roku w Nowogardzie rozmawia, Jarosław BZOWY
- Pani Krystyno, wszyscy odliczamy czas, a może czas jest tylko w nas?
- To ciekawe, o co pan pyta. Czas zwykle nas nagli, kiedy indziej po prostu upływa, niekiedy go marnujemy lub nam go brakuje. Zawsze jednak trzeba go zmierzyć, a do tego niezbędny jest zegarek, teraz również smartwatch. Wszystko potrzebuje energii, w tym zegarki, dlatego musimy je nakręcać, zmieniać baterie…
- Dlaczego Szwajcaria słynie ze swoich zegarków, a nie Polska? Przecież Antoni Patek - współtwórca jednej z najbardziej luksusowych firm zegarmistrzowskich Patek Philippe - pochodził z Polski.
- Dlatego powinniśmy być z tego bardzo dumni. Podobno szczęśliwi czasu nie liczą, a jednak zegarki polskiego emigranta odliczały i odliczają wielu znanym osobom. Nasz rodak z Polski Antoni Patek sprawił, że jego firma i zegarki to jedna z najsłynniejszych szwajcarskich marek zegarmistrzowskich. Te zegarki noszą gwiazdy, celebryci, bogaci biznesmeni. Jako zegarmistrzyni, co bardzo słusznie pan
...