Mamy wątpliwości, czy Politechnika Morska w Szczecinie ma prawo pobierać opłaty za mundury od studentów, którzy zrezygnowali z nauki - przeczytamy w dokumencie Rzecznika Praw Obywatelskich. Uczelnia widzi to inaczej i powołuje się na przepisy, które umożliwiają jej takie działania.
Anna Białek, p.o. dyrektora Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego Biura RPO, w sprawie mundurów wysłała pismo do Ministerstwa Infrastruktury, które nadzoruje PM. Przeczytamy w nim, że uczelnia dostarcza mundury nieodpłatnie. Nie domaga się zwrotu pieniędzy za nie, gdy studenci kończą studia. Jest jednak pewno „ale". I to, zdaniem RPO, niejedno „ale".
Z analizy Biura wynika, że przed rozpoczęciem studiów rodzice studentów szczecińskiej uczelni mają podpisywać tzw. zobowiązanie mundurowe. Dokument zobowiązuje do zwrotu należności za mundur do kwoty 2500 zł - gdy młody człowiek zostanie skreślony z listy studentów lub zrezygnuje z nauki. Jak stwierdza RPO: „Wątpliwości rzecznika budzi stała praktyka wewnętrzna uczelni, polegająca na zobowiązywaniu osób trzecich do ponoszenia opłat
...