Dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdą stronę, przedzielone torowiskiem, cztery ronda, pętla tramwajowo-autobusowa z dwoma parkingami i nową stacją prostownikową zasilającą sieć trakcyjną - tak teraz wygląda przebudowana ul. Władysława Szafera w Szczecinie. Do tego po obu stronach chodniki i ścieżki rowerowe, nowa zieleń i dwa niewielkie skwery.

Od najbliższego piątku (20 sierpnia) na całej swej długości 1,2 km będzie ona w końcu przejezdna dla samochodów. Powrócą na nią autobusy linii 75, ale na razie tylko do przystanków przy rondzie Błękitnej Armii na wysokości skrzyżowania z ul. Franciszka Jarzyńskiego. Natomiast tramwaje - to już pewne - pojawią się tam najwcześniej pod koniec roku.

Przypomnijmy, że inwestycja realizowana jest z ponadczteromiesięcznym poślizgiem. Umowa na przebudowę ul. Władysława Szafera podpisana została z Eurovią Polska SA 21 października 2019 roku.

Pierwotny zapis kontraktu stanowił, że roboty przy tym zadaniu miały być ukończone minionej wiosny, do 20 kwietnia. Termin został wydłużony aneksem O 133, czyli o ponad cztery miesiące. Uzasadnienie poślizgu