Oryginalny pomysł na przekonanie przyjaciela do szczepień przeciwko koronawirusowi znaleźli dwaj stargardzianie. Wymyślili dla niego akcję billboardową.
Pierwsze dwa wielkie plakaty zawisły kilka dni temu przy drodze w Dobrzanach, pow. stargardzki. Tam przyjaciel panów Huberta i Rafała ze Stargardu jeździ dość często w odwiedziny do krewnych. Traf chciał, że tamtejszy przydrożny stojak reklamowy mieli akurat wolny. Prowadzą agencję reklamową. Nakleili z obu stron wielki plakat, który opatrzyli napisem „Ignorze, zaszczep się!".
- To hasło jest taką grą słów - mówi pan Hubert ze Stargardu. - I początkowo przekaz był adresowany tylko do naszego przyjaciela. Bardzo nam na nim zależy i chcemy, żeby się zaszczepił i nie chorował. Ale przekonać go, na razie, nie można.
Hasło nawiązuje do imienia ich przyjaciela, ale nie chcą go zdradzać, choć każdy może domyślić się, jak brzmi.
...