Choć miało, to nie popadało. Od dłuższego czasu w Szczecinie pogoda sprzyja. Także rekreacji. To jednak nie tłumaczy, dlaczego wokół Głębokiego i Goplany nie tylko w weekendy płoną dzikie ogniska, stanowiące realne zagrożenie dla Puszczy Wkrzańskiej.
- Wystarczy, że ktoś nie dogasi ognia, zawieje wiatr i katastrofa gotowa - nie ma wątpliwości radny Patryk Jaskulski (Koalicja Obywatelska) i w sprawie zagrożenia pożarowego w lasach miejskich składa interpelację do Prezydenta Szczecina.
Zwykle to majówka otwiera sezon grillowy, nie tylko w Szczecinie. Jednak słoneczna wiosenna aura, jaką możemy się cieszyć w ostatnich tygodniach, sprzyja biesiadom w „pięknych okolicznościach przyrody". Co widać także na leśnych polanach, m.in. na terenie Parku Leśnego Arkońskiego oraz w rejonie Głębokiego.
Jest tam sporo miejsc paleniskowych, urządzonych przez miejskich leśników i ogólnodostępnych. Dodatkowe są też na Arkonce. Jednak to nie one stanowią problem. Lecz dzikie ogniska, jakie płoną - nie tylko w weekendy - z dala od polan i najchętniej uczęszczanych spacerowych traktów.
Na wysoką
...