Przez wiele lat po torach kolejowych w pobliżu Szczecina kursowały pociągi z materiałami radioaktywnymi z niemieckich elektrowni atomowych w Lubminie i Rheinsbergu. Statki z materiałami promieniotwórczymi zawijały także do szczecińskiego portu.
Pociągi z paliwem jądrowym przez 20 lat kursowały przez Polskę dwa-trzy razy w roku. Z położonych na terenie Niemieckiej Republiki Demokratycznej elektrowni atomowych w Lubminie i Rheinsbergu wywoziły do ZSRR wypalone paliwo jądrowe, w drodze powrotnej z ZSRR do NRD przywoziły nowe paliwo.
Obie elektrownie znajdują się w linii prostej w odległości zaledwie kilkudziesięciu kilometrów od Szczecina. Co stałoby się w przypadku awarii pociągu? Lepiej nawet o tym nie myśleć.
Tajne transporty „Helga" i „Tamara"
Niemcy wycofali się z energetyki atomowej i elektrownie w Lubminie i Rheinsbergu, podobnie jak wszystkie pozostałe tego typu obiekty, zostały wygaszone, ale o jadących przez nasz kraj atomowych pociągach wciąż niewiele wiadomo. Kolejarze nazywali specjalne wagony do przewozu materiałów promieniotwórczych termosami lub
...