Szczecin można zwiedzać na wiele sposobów. Są wytyczone trasy i wyspecjalizowani przewodnicy, którzy oprowadzą nas po mieście, pokazując jego najciekawsze i urokliwe zakątki. Ale są też miejsca wstydliwe…

Najbardziej uczęszczane trasy prowadzą w okolicach filharmonii, zamku, placu Solidarności, pałacu Pod Globusem, katedry i tzw. Starego Miasta. Większość tych obiektów mieści się na terenie osiedla Stare Miasto z siedzibą osiedlowej rady przy ul. Mariackiej 4.

Jednym z osiedlowych radnych jest Jacek Gibas, pełniący tę funkcję społecznie. To właśnie on zaprosił naszą redakcję na wycieczkę po Starym Mieście. Głównie oprowadzał po nim szlakiem bałaganu.

Wycieczkę zaczynamy od Starego Ratusza, na którego tyłach stoją niczym niezasłonięte kontenery na śmieci. Czuć od nich lekki odór. Obraz dopełnia stojąca kałuża, w której pływają niedopałki papierosów.

Kilka metrów dalej mieści się sklep „Made in Szczecin", gdzie chętnie zaglądają turyści w poszukiwaniu pamiątek.

- Często podpytuję ludzi o wrażenia związane z naszym miastem - mówi Małgorzata Wolff, właścicielka sklepu. - Turyści