Szczecińscy radni najpierw się zgodzili, aby magistrat wystawił na sprzedaż działkę ze schronem przy Filharmonii. Teraz rewidują stanowisko w sprawie - przyznając się do błędu. Podczas wyjazdowego posiedzenia dwóch połączonych komisji, jednogłośnie cofnęli rekomendację do zbycia tego gruntu, przekonując się do jego potencjału: rekreacyjnego, kulturalnego, turystycznego, a nawet obronnego.
„Lodowy pałac" to jedna z ikon współczesnej architektury, która przykuwa uwagę i budzi emocje. Choć charakterystyczny gmach służy szczecińskiej Filharmonii od 2014 r., to teren zielony na jej tyłach - w obrębie ul. Matejki, Zygmunta Starego i Starzyńskiego - pozostaje niewykorzystany. Ze szkodą dla miasta - o czym mieli okazję się przekonać radni podczas piątkowego (30 września), wyjazdowego posiedzenia dwóch komisji - ds. inicjatyw społecznych, sportu i młodzieży oraz ds. kultury i promocji - Rady Miasta Szczecina.
- Chyba jesteśmy jednomyślni, że mamy tu gotowy produkt turystyczny. Czyli zieleń oraz kapsułę czasu pod ziemią - mówiła radna Edyta Łongiewska-Wijas (Niezrzeszona) tuż po opuszczeniu
...