„Ponad 30 tysięcy m kw. powierzchni użytkowej mieści się na 33 kondygnacjach nadziemnych o wysokości 112 metrów oraz jednej kondygnacji podziemnej, gdzie będzie znajdował się parking z nowatorskim systemem parkowania wielopoziomowego. (…) Będzie w czym wybierać, ponieważ zaprojektowanych jest 345 apartamentów! Przedsięwzięcie jest pionierskie i bardzo ekscytujące. Nie ma obaw, że inwestycja zniknie wśród innych podobnych, bo nic nie może się z nią równać w tej części wybrzeża" - tak napisał Lesław Siemaszko na stronach internetowych swojej firmy deweloperskiej ze Szczecina, która planuje wbudować tuż przy plaży w Międzyzdrojach szklany wieżowiec.

Ale potem inwestor sam dodaje: „Inwestycja firmy Siemaszko od momentu ogłoszenia wywołuje wiele emocji. Jest to niewątpliwie jeden z najbardziej atrakcyjnych projektów w pasie nadmorskim nie tylko w Polsce, ale w tej części Europy. Zainteresowanie jest ogromne, co nie dziwi, a dodatkowo motywuje do realizacji" - możemy przeczytać na stronie internetowej spółki.

Strach przed cieniem

Faktycznie, powstanie wieżowca