Ubranie, klepsydra, wiązanka, palik lub krzyż i cztery znicze - to wersja podstawowa pochówku na koszt gminy. Opcja głównie dla osób biednych, bezdomnych, samotnych. Przede wszystkim obywateli Szczecina. Nie drugiej kategorii, więc w pełni praw. Także po śmierci.

W ubiegłym roku było ich 99. Natomiast w bieżącym - już 121. Każdego roku Szczecin płaci za godny pochówek grupy osób, dla których nasze miasto było ostatnim przystankiem w życiu. Głównie biednych, bezdomnych, samotnych, wśród których śmierć - właśnie na przełomie jesieni i zimy - zbiera największe żniwo.

Zasady pochówku na koszt gminy ustala Rada Miasta Szczecina. To obowiązek, z jakiego szczeciński samorząd wywiąże się również podczas najbliższej sesji (29 października). Przygotowany projekt uchwały w tej sprawie (nr 180/24) wskazuje zarówno zasady, jak i grupy uprawnionych do takiego „ostatniego pożegnania".

Zgodnie z nim, gmina będzie sprawiała pochówek osobom bezdomnym, jak również dzieciom martwo urodzonym (bez względu na czas trwania ciąży). Tym wszystkim, które nie zostaną pochowane przez uprawnione osoby, organy