Piątek, 30 maja 2025 r. 
REKLAMA

Mieszkanka Warnic alarmuje. Dęby poszły pod piłę

Data publikacji: 29 maja 2025 r. 22:32
Ostatnia aktualizacja: 29 maja 2025 r. 22:32
Mieszkanka Warnic alarmuje. Dęby poszły pod piłę
Cztery dęby miały przeszkadzać właścicielce domu. Fot. Czytelniczka  

W Warnicach, powiat pyrzycki, wycięto cztery ponad 100-letnie dęby. Zdaniem mieszkanki, były zdrowe.

Do wycinki dębów doszło w lutym br. Wnioskowała o to osoba prywatna, która mieszka blisko szkoły.

- Wcześniej, dawny właściciel budynku też występował do gminy o wycinkę i zezwolenia nie dostał - opowiada Dorota Dzwonnik, mieszkanka Warnic. - Pozwolono mu jedynie podciąć gałęzie. A po zmianie właściciela, gmina zleciła ich wycinkę, bez żadnej ekspertyzy dendrologicznej. A to były zdrowe drzewa!

Pani Dorota od kilku miesięcy próbuje wyjaśnić sprawę dębów. Wiele razy zwracała się do gminy o wyjaśnienia. Te, które otrzymywała, nie są jej zdaniem, satysfakcjonujące. Kobieta chciała się dowiedzieć w jakich latach występowano o wycinkę i jakie były w tej sprawie decyzje. Gmina w jednym z pism odpowiedziała jej, że drzewa rosły w sąsiedztwie budynku użyteczności publicznej, jakim jest szkoła oraz budynku mieszkalnego, że miały liczne zmiany chorobowe oraz zaburzoną statykę w kierunku budynku. Urzędnicy przekonują, że stanowiły zagrożenie dla osób i mienia.

- To

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 74% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 30-05-2025

 

Wioletta MORDASIEWICZ
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Głos rozsądku
2025-05-30 13:53:21
Ludzie drzewa to nie Biblia, można i powinno się zmieniać naprawdę...
Zawsze szkoda
2025-05-30 13:34:41
ponad stuletnich drzew. Większość ludzi tyle nie dożywa. Zamiast rozpaczać, posadźcie nowe dęby. Przydadzą się waszym dzieciom. Może nawet bardzo.
Prawo własności
2025-05-30 10:07:41
Zakaz wycinania drzew - nie będących pomnikami przyrody - na prywatnej działce, przez właściciela nieruchomości, jest zwykłym naruszaniem jego prawa własności. Moje drzewa - moja sprawa!
Yarpen Zigrin
2025-05-30 09:37:00
A kto przytulił dobrą dębinę i dlaczego on ?
Dęby powiada pani
2025-05-30 09:32:50
no to deseczka na trumienki pilnie potrzebna ! Kilku bogatych się wybiera się do Piotra ?
Do bieta
2025-05-30 08:09:29
Niemcy inwestują w węgiel i są brunatną potęgą. Aby pozyskać nowe złoża zdecydowali się zburzyć zabytkową świątynię i wyciąć puszczę Hambach. Idą po trupach, aby zabezpieczyć swoje potrzeby gospodarcze na węgiel brunatny. Od polskich polityków odróżnia ich jedno, kierują się interesem narodowym. Z kolei prosta arytmetyka pokazuje, że nasi politycy także kierują się interesem, ale zachodnich sąsiadów.
Do s-PO-ko
2025-05-30 08:08:29
Przypominacie sobie próbę wycinki chorych drzew zarażonych przez kornika drukarza w polskiej Puszczy Białowieskiej. Greenpeace Polska, w którego zarządzie są niemal wyłącznie Niemcy, protestowali. Polscy eko-maniacy twierdzili, że PiS chce zniszczyć puszczę. Z pomocą Unii Europejskiej doprowadzono do blokady koniecznych działań. Dzisiaj polska puszcza w 25% zginęła, a niedawno martwe drzewo zabiło małego żubra.
Ha ha
2025-05-30 04:31:06
Dr KOpertowicz sądził drzewa bo te wycięte zostały wycięte specjalnie na KOperty dla jego fundacji
bieta
2025-05-29 23:31:17
Boże, kiedy wreszcie coś w tym względzie zmieni się na dobre !
s-PO-ko
2025-05-29 23:25:28
z wyciętymi, PO-sadzi się nowe;"We wtorek Platforma Obywatelska zorganizowała akcję na terenie szpitala w szczecińskich Zdrojach. Był między innymi marszałek Olgierd Geblewicz, poseł Norbert Obrycki i senator Tomasz Grodzki. Politycy w proteście przeciw "lex Szyszko" sadzili drzewa. Jednym z nich był Jan Posłuszny, radny Szczecina. Sadził w proteście dąb, nazwany Janem (na "cześć" ministra Jana Szyszki - red.). Zanim jednak radny w ten sposób skrytykował ustawę, która - jak mówi - pozwala na "

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA