Matura nie poszła zachodniopomorskiej młodzieży dobrze, uczniowie z naszego regionu osiągnęli najgorszy wynik w kraju. Jednak nie wszyscy absolwenci przyjmują do wiadomości noty, jakie uzyskali na egzaminie dojrzałości, a szczególnie ci, którzy startują na dobre uczelnie - tu liczy się bowiem każdy punkt. Tegoroczni maturzyści mają szansę na wgląd do swoich prac i odwołania. Trzeba się tylko pospieszyć, by wypełnić wszystkie procedury narzucone przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Poznaniu, bo właśnie do niej mogą się odwoływać zachodniopomorscy maturzyści.

- Gdyby moja córka, uczennica sumienna, ambitna i dobrze się ucząca miała wyższy wynik z rozszerzonej matury z języka polskiego, już nie musiałaby się martwić o miejsce na wymarzonej psychologii na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu - mówi pani Ilona, mama tegorocznej absolwentki II LO w Szczecinie. - A tak musi zadowolić się ekonomią na tym samym uniwersytecie, na który to kierunek jest już przyjęta. Jednak marzenia o przyszłości wygrały na tyle, że postanowiłyśmy się odwołać.

Pani Ilona podaje maturalne wyniki córki,