Marian Jurczyk, jeden z nas. Od magazyniera, przez związkowca, po prezydenta Szczecina i senatora RP
Marian Jurczyk, jeden z nas. Od magazyniera, przez związkowca, po prezydenta Szczecina i senatora RP
Data publikacji: 27 października 2024 r. 08:52
Ostatnia aktualizacja: 28 października 2024 r. 14:50
Michał Siedziako: „Marian Jurczyk ostatecznie do końca pozostał robotnikiem, a miał zarządzać kilkusettysięcznym miastem". Fot. Paweł MIEDZIŃSKI
Z Michałem SIEDZIAKO, politologiem i historykiem, pracownikiem Oddziału IPN w Szczecinie oraz Instytutu Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie Uniwersytetu Szczecińskiego, autorem książki „Marian Jurczyk (1935-2014). Biografia polityczna szczecińskiej legendy «Solidarności»", rozmawia Alan SASINOWSKI
- Podobno większość osób, która dowiaduje się, że napisał pan książkę o Marianie Jurczyku, na początku zadaje to samo pytanie: „To był tym agentem czy nie był?". Zaskakuje to pana?
- Trochę tak, trochę nie. Nie zaskakuje, bo ta współpraca faktycznie jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów biografii Jurczyka. A zaskakuje o tyle, że Jurczyk był aktywny w działalności opozycyjnej, związkowej, politycznej przez prawie 4 dekady. To ogrom działalności, masa zaangażowania. A jego uwikłanie w kontakty ze Służbą Bezpieczeństwa, trwające realnie w latach 1977 - 1979, było tylko krótkim epizodem. Który zresztą powinien być rozpatrywany przez pryzmat różnych uwarunkowań tamtych czasów. To tylko mały wycinek historii postaci, która w mojej ocenie była jednym z najważniejszych polityków
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 93% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 25-10-2024
Daj spokój - Marian był prostym robotnikiem - w SB takich jak on rozprowadzano jak masło po kanapce - cienką i równą warstwą - po prostu wykorzystywano jego emocje przeciw PRL by zrobić z niego mniej czy bardziej świadomego współpracownika SB. Kto miał okazję spotkać Mariana i z nim pobyć od razu widział tę jego naiwność i czasem zagubienie - on sam mógł wierzyć że nie współpracuje - z Wałęsą jednak było inaczej - to narcystyczny cwaniak. SB inne dźwignie tu naciskało by zrobić współpracownika
@ @@@Czasy Jurczyka
2024-10-28 12:52:23
Chciałeś błysnąć, a nasr**eś. Nie wydaje misię, żeby SB kiedykolwiek prowadziła Jurczyka
Gdyby tak było, to siedziałby przy okrągłym stole i razem z Wałęsą fundował komunistom miękkie lądowanie.
@@@Czasy Jurczyka
2024-10-27 22:42:09
Masz racje tylko że warto pamiętać że to nie Marian rozdawał karty wtedy - Marian był figurantem i tak jak wcześniej prowadziła go SB tak później robili to różni towarzysze wieczorkopodobni...
@@Czasy Jurczyka
2024-10-27 17:53:33
To się wywala wiceprezydentów na zabitą twarz jak przeszkadzają. Trzeba mieć jądra i być twardym jak się chce rządzić miastem mając swoją wizję rozwoju. Z tego co napisaliście, to nawet to było za trudne aby wywalić.
@Czasy Jurczyka
2024-10-27 16:22:13
oj widzę że masz bardzo dobrą a zarazem niezwykle wybiórczą pamięć, zapomniało ci się o zlych duchach wokół Jurczyka, np towarzysz wiceprezydent Wieczorek Darusz który wtedy niszczył Szczecin a dziś niszczy polską naukę... Drugim asem ( a może jopkiem albo jokerem) Jurczyka byl niejaki i nijaki Piotr Krzystek - może go kojarzysz?
@Czasy Jurczyka 2
2024-10-27 16:06:45
Czasy wielkich "prywatyzacji", nadchodząca Unia, która "daje"... a przy Jurczyku nie dawało się nażreć. Więc wielbiciele melasy zadbali o aferę mieszkaniową na ogrodach działkowych. I odtąd było już dobrze. Słychać miarowe mlaskanie świń przy korycie.
@Czasy Jurczyka 1
2024-10-27 15:58:41
Tak? A co powiesz na rolę Wieczorka - wiceprezydenta ds. rozwoju gospodarczego w zarządach miasta Jurczyka i Koćmiela? A co powiesz na rolę Krzystka zastępcy Jurczyka ds. gospodarki nieruchomościami, mieszkalnictwa i ds. budownictwa? Wydaje się, że Jurczyk (szczególnie, że nie żyje) stał się wygodnym parawanem dla osiągnięć wciąż aktywnych w polityce wiceprezydentów. Przypomnę, że największą "aferą" Jurczyka było zamieszkanie na działkach w dwóch połączonych altanach. I motłoch dał temu posłuch.
Czasy Jurczyka
2024-10-27 14:38:11
Jak dużo podróżowałem służbowo z to Szczecin w czasach rządów Jurczyka wyróżniał tym że nie było żadnego budowlanego dźwigu w panoramie miasta. Poznań las dźwigów, nawet Gorzów miał dźwigi, Szczecin nic. Wyznacznik rozwoju miasta i inwestycji to słynna altanka na działce. Wiecowac może umiał, ale rządzenie miastem go przerosło. Modelowy przykład że nie każdy opozycjonista ma predyspozycje i wizję dobrego zarządzania, jeżeli przyjdzie mu zastąpić u władzy tych z którymi walczył.
Gryf
2024-10-27 13:03:58
Niezależnie od ocen, prawdziwy antykomunistyczny i nie podszywany opozycjonista, historyczna postać istotna w historii Polski, związana i kojarzona ze Szczecinem - warta upamiętnienia poprzez pomnik w mieście, poprzez nazwę np. ważniejszej ulicy w mieście ... jako zaznaczenie roli Szczecina w obaleniu sowieckiej dominacji w Polsce.
@Max
2024-10-27 13:00:00
Tak, masz rację. Z Jurczykiem nigdy nie mielibyśmy Ikei w Szczecinie, a to przecież ważny wyróżnik rozwoju cywilizacyjnego. Jak jestem u znajomych w Pcimiu, to zawsze podkreślam, że w Szczecinie jest Ikea, a w Pcimiu nie ma. Żebyś widział ich miny jak mi zazdroszczą.
Max
2024-10-27 12:29:34
Najgorszy czas w gospodarczej historii Szczecina
Uppsala
2024-10-27 10:05:42
Wałęsa,jako wódz totalitarny nie mógł mieć konkurenta. Tak jest do dziś...:(
Postać tragiczna
2024-10-27 09:42:55
Marian Jurczyk to postać tragiczna... najgorsze że na finiszu swojego życia związał się z komuchami którzy go zwyczajnie wykorzystali i zniszczyli... Nigdy nie wchodź w układy z komuchami...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.